Strona 1 z 1

wgniecenia -> przygotowanie do oddania lakiernikowi

: 01 lis śr, 2006 7:58 pm
autor: rahueme
no tak jak w temacie, zamierzam oddac autko do poprawek lakierniczych i tak jak wiadomo chcial bym przy tym zaoszczedzic jak najwiecej grosza :) na dzwiach z jednej strony mam wgniecenia , pozostalosci po poprzednim wlascicielu ktory probowal reczny =). Jak sie zabrac do tych wsgniecen myslicie ze odskocza jak od srodka sie dobrac, a moze jakis szpachel ? jakies metody macie sprawdzone ?.Ps. ma ktos moze lotke i brewki na sprzedarz ??

edit: aha zamierzam tez malowac zderzaki w kolor autka i mam w dwuch miejscach hmm tak jak by mocniej zarysowane tzn poszarpane :P dosc gleboko jak to zlikwidowac ?

: 05 lis ndz, 2006 6:13 pm
autor: blaszka
wgniecenia na drzwiach trzeba wyklepac tyle ile sie da od strony wewnetrznej drzwi trzeba dac mate moze byc taka do wygłuszenia auta pozostałosci wgniecen trzeba zaszpachlowac szpachla z włoknem

co do zderzaków proponuje zaszpachlowac je szpachla do plastiku

: 05 lis ndz, 2006 6:47 pm
autor: rahueme
no ktos odpisal :) mozna sie w szpachlowanie samemu pobawic czy trzeba bardziej doswiadczonej w tym reki ? znacie moze jakiegos dobrego lakiernika ? i jak by to cenowo wyszlo ? w sumie to wgniecenia mam na lewej stronie na obydwu dzwiach ale ponizej wglebienia na listwym czyli nie trzeba bylop by malowac za duzo...

: 05 lis ndz, 2006 7:30 pm
autor: blaszka
jak masz smykałke do tego to pewnie ze mozna samemu sie pobawic w naprawe

: 06 lis pn, 2006 1:46 am
autor: moralez
rahueme pisze:no ktos odpisal :) mozna sie w szpachlowanie samemu pobawic czy trzeba bardziej doswiadczonej w tym reki ? znacie moze jakiegos dobrego lakiernika ? i jak by to cenowo wyszlo ? w sumie to wgniecenia mam na lewej stronie na obydwu dzwiach ale ponizej wglebienia na listwym czyli nie trzeba bylop by malowac za duzo...
po 1 to nie wiadomo skad jestes, a raczej nie ma sensu polecac osobie z walbrzycha lakiernika w suwalkach
po 2 jest do tego odpowiedni dzial 8)

: 06 lis pn, 2006 8:15 am
autor: rahueme
tez racja :) z Szczecina jestem ;) spoko moralez :P

: 26 lis ndz, 2006 1:20 pm
autor: gdyl
hehe a jak myslicie co musze zrobic jak beda kumple mi malowac sprejem znak LWA:) na masce. Oczyscic ja ze starego lakieru czy zostawic na tym i tylko poszpachlowac delikatnie dziurki???
PS. wszystko bedzie malowane pistoletem:)
prosze o rade

: 27 lis pn, 2006 10:06 am
autor: Sebek
najlepiej nie maluj zadnego lwa tylko odświerz sobie maske :)

: 27 lis pn, 2006 12:00 pm
autor: MistrzuGT
moralez pisze: po 1 to nie wiadomo skad jestes, a raczej nie ma sensu polecac osobie z walbrzycha lakiernika w suwalkach
...nastepny sie naogladal bambucza.... :roll:

: 27 lis pn, 2006 3:29 pm
autor: Damian1p
w jakim celu przykleja sie mate gluszaca od wnetrza?