92' Indiana

Prezentacje posiadanych 205tek, krótkie opisy, historia i zdjęcia posiadanych samochodów.
Awatar użytkownika
RafGentry
Moderator
Posty: 6944
Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

92' Indiana

Post autor: RafGentry »

Ja wcale się spodziewałem, że do szczęścia potrzebna jest mi kolejna 205-tka. Ale jakoś tak się złożyło, że przywlokłem całkiem obiecująca Indianę.

W sumie to racjonalizowanie sobie ograniczeń w zakupach wychodzi mi doskonale. Właściwie to działa przez 99% czasu. Ten jeden procent to pojawienie się w ogłoszeniach samochodu, który naglę bardzo chcę mieć. Tak było z Indianą. W zimne, sobotnie południe wpadłem do domu ogrzać się przy herbacie, przed ruszeniem na zakupy i do apteki. Jakoś tak z nudów włączyłem ogłoszenia (no dobra - włączam je every-fuckin-day) i na samej górze listy, zamajaczyła mi na miniaturce sylwetka jakiejś zakurzonej 205-tki.
1.JPG
KLIK!

To Indiana. Czysta, prosta. Z eleganckim, kompletnym wnętrzem i małym przebiegiem. Wiedziałem, że trzeba działać cholernie szybko, żeby ją kupić. Wykręcam numer - nikt nie odbiera. Piszę sms - cisza. Dla pewności wysyłam jeszcze wiadomość prywatną na portalu ogłoszeniowym.

"Jak ma być moja, to będzie" - myślę sobie w duchu, dopijam resztkę herbaty, ubieram się i jadę na zaplanowane zakupy.

Pół godziny później wchodzę do apteki. W drodze do okienka zatrzymuje mnie przychodzące połączenie. Na wyświetlaczu numer z niemieckim prefiksem. Odbieram. To Tobias, który oddzwania w odpowiedzi na mojego SMS-a. Rozmowa jest konkretna. Kwadrans później wycofuje ogłoszenie, wysyła mi dane do przelewu i adres odbioru auta.

Często słyszę pytania typu "gdzie ty je znajdujesz?", "Skąd ty je bierzesz". Jakbyście nie wiedzieli - to tak się kupuje najlepsze sztuki. Szybko, zdecydowanie. Po oględzinach paru, parunastu zdjęć. Na chybił-trafił. Trochę loteria, ale tym bardziej ta zabawa jest ekscytująca. Tak kupiłem Automata, który niebawem będzie Dimmą, tak kupiłem XRD, którym Slavko objechał dwa tripy i Europ Raida. Mojego XS-a podobnie, a wcześniej m.in. LeMansa.

Tutaj parę zdjęć ze wspomnianego ogłoszenia:
11.JPG
10.JPG
9.JPG
8.JPG
7.JPG
6.JPG
5.JPG
4.JPG
3.JPG
2.JPG
W tygodniu szybki przelew i ogarnięcie lawety. Ustalamy listę bonusów, które właściciel dorzuci mi do auta. Dokładki przód/tył GTI. Drugi komplet kół, owiewka szyberdachu, halogeny Siem. W czwartek maszyna wyrusza z Freiburga do Krakowa. Na wschód, w pogoni za lepszym życiem. Paradoksalnie. Spóźnienie laweciarza przynosi mi farta. Tobias znajduje w pudłach z częściami oryginalną zaślepkę kierownicy. Jedna rzecz mniej do wyszukania i zakupienia.
82766908_611239006340501_6244092603898265600_n.jpg
83110453_527108547944001_301288794718470144_n.jpg
Oczekiwanie na Indianę umila mi list z Niemiec.
84512584_499713147403822_3611031356550676480_n.jpg
83065301_220765905593642_2393233172641873920_n.jpg
Nareszcie nadchodzi sobota. To najlepszy dzień na rozładunek. Nie trzeba iść do pracy, można cały dzień cieszyć się z efektów powikłań swojej choroby...
Indiana przyjeżdża coś podejrzanie czystsza, niż wynikałoby to ze zdjęć. Okazuje się, że laweciarz zrobił mi niespodziankę i umył ją na myjce. Tak mu się spodobała.
Uczony doświadczeniem, nie zamawiam transportu do domu, ale od razu wiozę pacjentkę na serwis. Dlatego pierwsze zdjęcie robię pod serwisem, który od poniedziałku zajmie się przygotowaniem Indiany do bezpiecznej jazdy i pierwszego przeglądu w Polsce.
82827537_1092547371087380_7860821476406984704_n.jpg
Pierwszy etap misji za mną. Zarejestrowana 28.01.1992 Indiana z przebiegiem 125.211 melduje się na krakowskiej ziemi. Więcej zdjęć z pierwszej inspekcji i szczegółowy raport niebawem.
Awatar użytkownika
DJPreZes
Moderator
Posty: 4593
Rejestracja: 01 sie ndz, 2004 6:40 pm
Posiadany PUG: Roland Garros/307
Numer Gadu-gadu: 2516096
Lokalizacja: Gdynia

Re: 92' Indiana

Post autor: DJPreZes »

A weź idź... 8)7 8)7 8)7
Peugeot 205 Roland Garros Cabrio
Obrazek
Knapek
Nowicjusz
Posty: 52
Rejestracja: 07 gru ndz, 2014 3:16 pm
Posiadany PUG: 406 V6
Numer Gadu-gadu: 9470814
Lokalizacja: Załuże/Szczucin

Re: 92' Indiana

Post autor: Knapek »

Rozumiem, że ta wizyta w aptece to po leki na zakupoholizm i tabletki przeciwnapaleniowe-antyzakupowe :D. Chyba coś nieskuteczne, doktorek chyba oszukuje i złe przepisuje :P
lookash_c
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: 26 mar pn, 2018 8:53 pm
Posiadany PUG: 205 CJ, 807, iOn
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Niecki / Białystok

Re: 92' Indiana

Post autor: lookash_c »

Myślę, że tu mogą pomóc tylko czopki :-D
Takie, dzięki którym można wziąć na wstrzymanie ;-)
Awatar użytkownika
zen81
Uzalezniony
Posty: 506
Rejestracja: 15 lip pt, 2005 11:45 pm
Posiadany PUG: Clio
Lokalizacja: Starogard Gdanski

Re: 92' Indiana

Post autor: zen81 »

DJPreZes pisze:A weź idź... 8)7 8)7 8)7
Wspomnienia sie odezwały?
Pamietam twoja 205

A w temacie-zadbana sztuka Obrazek
Zero łaski, zero wzruszeń..
-------------------------
Awatar użytkownika
RafGentry
Moderator
Posty: 6944
Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: 92' Indiana

Post autor: RafGentry »

No to jedziemy z przeglądem inwentarza.
Indiana na szczęście okazała się być w lepszym stanie ogólnym, niż zakładałem. A przecież różnie mogło być.

Z rzeczy, które mnie bardzo cieszą, to na pewno brak jakichkolwiek zewnętrznych śladów rdzy. Również tam, gdzie zagląda się w pierwszej kolejności - czyli w komorze silnika, na podłodze bagażnika i pod fotelami - jest więcej, niż przyzwoicie.

Jedynie górne mocowania McPhersonów mają w miejscach styczności z kielichami rudy nalot. Lekka rudość widoczna jest też na dziwnych odpryskach pod tylną szybą, która została bardzo nieestetycznie wklejona. Myślałem, że ktoś zrobił to, bo wymieniał/malował klapę, ale sprawdziliśmy miernikiem i wydaje się być oryginalna. Poza tym nie różni się odcieniem od reszty.
82919158_584612558769157_1941761513454829568_n.jpg
83385784_164507038211330_3739137612376440832_n.jpg

Bardzo ładnie zachowane jest serwo i pompa hamulcowa. Wyglądają, jakby ktoś zamontował je tam miesiąc temu. Zobaczcie na kolor tej powłoki galwanicznej - no czegoś takiego to ja nie widziałem jeszcze w aucie z Niemiec...
83146463_817560025427175_7070262419783680000_n.jpg
Maska od spodu czyściutka i zdrowiutka. Bardzo cieszy mnie też czytelny VIN z fabryczną warstwą podkładu.
84182051_207903643676554_2076159870599430144_n.jpg
Tutaj wspomniana podłoga pod fotelami pasażera i podłoga bagażnika:
83073864_2445498665701064_8038987388543827968_n.jpg
82929907_837743699995227_1933396076803391488_n.jpg
83073394_211625490030221_8985014782289510400_n.jpg
Wspomniane wyniki pomiarów miernikiem lakieru.
indiana 92.jpg
Przechodzimy do wnętrza. Jak na auto, które przez ostatnie 2 lata stało i nie miało nawet dywaników, to jest zaskakująco czyste.
Oczywiście od razu dywaniki przyniosłem, żeby nie włazić na tą beżową wykładzinę z zimowymi buciorami.
Cieszy mnie ogromnie obecność kompletu sakiew. Nawet nie wiem, gdzie bym miał tego szukać, gdyby były wybrakowane...
83543202_174790206948563_5500507973958500352_n.jpg
82945824_192983661784688_7567158958763278336_n.jpg
83382270_2263267013978299_898280882266177536_n.jpg
83164524_162463788376366_5014462347729698816_n.jpg
83159050_2261527777481188_5020989315040149504_n.jpg
A tu jeszcze taka ciekawostka. Pierwszy raz widzę, żeby schowek w phase2 nie był zamykany na zamek...
83223539_176243653589555_5387861147972009984_n.jpg
No i tak generalnie to wygląda. Jestem naprawdę pełen entuzjazmu i już nie mogę doczekać się jazdy...
84757996_611217486361443_2443499275145969664_n.jpg
83124773_560484958142118_5682581640614772736_n.jpg
82952546_136701934037210_135277068798656512_n.jpg
83011355_2729154737312022_8919056003157196800_n.jpg
Oczywiście są też nowości w obcowaniu z nieznaną mi dotąd wersją i pewne znaki zapytania.
Nie wiedziałem na przykład, że emblematy peugeot 205 w Indianie były kremowe. Nie wiedziałem też, że stalówki były złotawe, a nie srebrne. Łamię się też nad tym, czy założyć dokładkę z halogenami. Oryginalna dokładka biedy jest ukruszona i nie ma sensu jej naprawiać. A w zapasach mam tylko dokładki z GTI. No i na samą myśl, że płacę lakiernikowi 300 złotych, żeby pomalował mi biedę, nóż mi się w kieszeni otwiera :lol:

No ale to są rzeczy do przemyślenia w terminie późniejszym. Póki co rzeczy bardziej przyziemne. Pakiet startowy, akcyzy, tłumaczenia, papierki...
Awatar użytkownika
Szymoff
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: 19 gru czw, 2019 12:33 am
Posiadany PUG: Green 1.4 `90
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Wielka Wieś / Kraków

Re: 92' Indiana

Post autor: Szymoff »

Ten kolor lakieru jest świetny, tak samo wnętrze robi wrażenie. Czekam na efekt jak już 205 będzie po upiększeniu. Planujesz zadbać jakoś o lakier i wyprać środek?
Bardzo ładna wersja.
Awatar użytkownika
RafGentry
Moderator
Posty: 6944
Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: 92' Indiana

Post autor: RafGentry »

Szymoff pisze:
28 sty wt, 2020 12:09 pm
Ten kolor lakieru jest świetny, tak samo wnętrze robi wrażenie. Czekam na efekt jak już 205 będzie po upiększeniu. Planujesz zadbać jakoś o lakier i wyprać środek?
Bardzo ładna wersja.
Oczywiście! Jak już najcięższe roboty zostaną zakończone i może się trochę ociepli będzie prany cały środek. Nie wiem tylko, czy najpierw nie uzupełnię gąbek u tapicera, bo oba dolne boczki, mimo że wyglądają dobrze, to jednak mają już lekko sfatygowane gąbki.

Co do lakieru - też będzie na pewno korekta. Chcę zachować jak najwięcej oryginału, bez malowania elementów, więc parę punktowych zaprawek dla podkreślenia patyny też będę musiał zrobić. Największą niewiadomą jest dla mnie obecnie tylna klapa. Zobaczymy co będzie, jak się wytnie szybę.

Studiując dokumenty podczas opłacania akcyzy zauważyłem kolejną ciekawostkę. Data produkcji auta to 7 grudnia 1990, natomiast pierwsza rejestracja nastąpiła 28 stycznia 1992.
Awatar użytkownika
Szymoff
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: 19 gru czw, 2019 12:33 am
Posiadany PUG: Green 1.4 `90
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Wielka Wieś / Kraków

Re: 92' Indiana

Post autor: Szymoff »

Wycinanie szyby, w jakim celu?
Te zaprawki na karoserii spróbujesz sam zrobić czy lakiernik będzie robił?
zastanawiam się na ile "ładnie" można sobie samemu z tym poradzić.
Awatar użytkownika
RafGentry
Moderator
Posty: 6944
Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: 92' Indiana

Post autor: RafGentry »

Szymoff pisze:
28 sty wt, 2020 5:37 pm
Wycinanie szyby, w jakim celu?
Te zaprawki na karoserii spróbujesz sam zrobić czy lakiernik będzie robił?
zastanawiam się na ile "ładnie" można sobie samemu z tym poradzić.
Nie wiem w jakim celu ktoś ją kiedyś wycinał. Ale jest po prostu wstawiona niedbale, na jakimś czarnym kicie. Źle to wygląda. Jeśli będzie to konieczne, polakieruję całą klapę. I tak do lakierowania jest dokładka przednia.

Zaprawki pewnie oddam komuś do ogarnięcia. Musi być to zrobione porządnie i estetycznie. Kuzyn robił ostatnio taki odprysk na dachu w swoim DS4 i gość mu to tak zniwelował, że praktycznie żadnego śladu nie było.
Awatar użytkownika
RafGentry
Moderator
Posty: 6944
Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: 92' Indiana

Post autor: RafGentry »

Zamiast tylnej, wymieniłem na razie przednią szybę. Nie dostałbym przeglądu bo miała dwa odpryski i postępujące pęknięcie.
Udało mi się sprowadzić z Belgii brązową Sekurit-Saint Gobain. Identyczną, jak z pierwszego montażu, niestety już bez znaczków Peugeot-Talbot. No ale trudno - bezpieczeństwo ważniejsze, a jazda z nową szybą to jednak czysta przyjemność.
84336371_201095624342222_6596545656091836416_n.jpg
84336371_201095624342222_6596545656091836416_n.jpg (51.8 KiB) Przejrzano 7339 razy
Załączniki
83945132_167306464712287_8663105604769808384_n.jpg
Awatar użytkownika
Szymoff
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: 19 gru czw, 2019 12:33 am
Posiadany PUG: Green 1.4 `90
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Wielka Wieś / Kraków

Re: 92' Indiana

Post autor: Szymoff »

Nowa szyba jest całkiem nowa nowa?
Jaki mniej więcej koszt takiej przyjemności?
zastanawiam się czy zainwestować w Greenie i zmienić szybę żeby ładniej wszystko wyglądało jak się będzie podróżowało 😉.
Indiana coraz ładniejsza.
Awatar użytkownika
RafGentry
Moderator
Posty: 6944
Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: 92' Indiana

Post autor: RafGentry »

Szymoff pisze:
07 lut pt, 2020 4:58 pm
Nowa szyba jest całkiem nowa nowa?
Jaki mniej więcej koszt takiej przyjemności?
Tak, szyba jest nowa - Sekurit-Saint Gobain.
Koszt u mojego dostawcy to 350 PLN + 100 montaż.
Awatar użytkownika
Grzechu_1990
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: 19 lip ndz, 2015 1:24 pm
Posiadany PUG: Forever 1.9D, XSD 1.9D, Rekord E1 2.0S, BMW E39 525D
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa

Re: 92' Indiana

Post autor: Grzechu_1990 »

Szymoff pisze:
07 lut pt, 2020 4:58 pm
Nowa szyba jest całkiem nowa nowa?
Jaki mniej więcej koszt takiej przyjemności?
zastanawiam się czy zainwestować w Greenie i zmienić szybę żeby ładniej wszystko wyglądało jak się będzie podróżowało 😉.
Indiana coraz ładniejsza.
Możesz spróbować zadzwonić po okolicznych zakładach które wstawiają szyby, ja dzwoniłem w Warszawie do kilku i praktycznie każdy miał szyby do 205 w tym brązowe.
Awatar użytkownika
RafGentry
Moderator
Posty: 6944
Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: 92' Indiana

Post autor: RafGentry »

No to Indiana przeszła podstawowy serwis. Na początku głównym problemem było gaśnięcie po odpaleniu. Sprawdzony został monowtrysk i krokowiec, ale winna okazała się pompa paliwa. Po jej wymianie objawy usterki ustały. Silnik odpala bardzo ochoczo i równo pracuje. Na początku trzyma 2000 obrotów, potem spada w okolice tysiąca.

Co tam jeszcze zostało zrobione? Właściwie cały wydech od katalizatora aż do końca. Fajnie, że udało się dorwać nowego Bosala za mniej niż połowę ceny nowego.

Poza tym olej, filtry, płyn chłodniczy i hamulcowy. Pasek osprzętu. Przewód odmy. Wcześniej - wspomniana przednia szyba.

Nie trzeba było robić wszystkiego z zakładanej przeze mnie listy prac. Po oględzinach mechaniki okazało się, że jest to auto, o które ktoś wcześniej bardzo dbał. Jest nowy alternator. Przewody paliwowe zakonserwowane jakimś smarowidłem. Rozrząd Contitech zmieniony był stosunkowo niedawno, sprzęgło - poza ciężko chodzącą linką - działa całkiem nieźle. Hamulcowo - zawieszeniowo - też bez niepokojących oznak. Nie ruszaliśmy tego.

(Foty jeszcze przed zmianą wydechu)
85054514_3485342778174806_3188533104360816640_n.jpg
84332141_504956206669830_2116812814092861440_n.jpg
84331653_124453775552339_1397952511284871168_n.jpg
84328399_186661609366973_5184543950299463680_n.jpg
84124825_1226411057548755_7750521665364164608_n.jpg
W międzyczasie załatwiałem formalności, których nie cierpię, ale które - niestety - są konieczne. Akcyza, tłumaczenia, OC, papierologie wszelakie. Po skompletowaniu dokumentów skoczyłem do WK po blaszki tymczasowe. Poza czekaniem w godzinnej kolejce, poszło gładko. I wieczorem po pracy mogłem zakładać rejestracje i w końcu legalnie wyruszyć na ulice.
Na początek wizyta na stacji benzynowej. Auto trzeba było opłukać, uzupełnić ciśnienie w oponach i zalać świeżym paliwem. A potem już najfajniejsza rzecz - czyli jazdy testowe.
Wrażenia - super. Co prawda czasami wypadają biegi, wszędzie syf, brakuje radia, śrubki w klamce szyberdachu, a lampka do czytania map cały czas się świeci i mi wypala dziurę w mózgu samą świadomością swojego nieprawidłowego działania, ale auto jest zwarte, ciche i chętne do współpracy. Ma coś, co tak lubię, czyli faktor niewytłuczenia i potencjał taki, że aż się chce przy nim pracować.

Tu parę zdjęć, ale warunki były koszmarne. Ciemno, zimno, wilgotno. Może jutro coś więcej dorzucę, jak uda mi się dotrzeć na przegląd :)
86710123_183581806240288_284471794436407296_n.jpg
84946945_1098125860524641_5359701104701472768_n.jpg
84891460_481556982539204_3605522549892448256_n.jpg
84727561_190580572149314_5754178522100793344_n.jpg
ODPOWIEDZ