XS laleczka ;)
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: XS laleczka ;)
Dawałem na fejsie, ale Forum to dziennik pokładowy, więc nadrabiam.
Był u majstra, bo przerywał i się dławił. Zapłon gubił, jakby albo brak prądu albo paliwa. Majster wymienił górę monowtrysku, wziął ją z mojego starego silnika, który ciągle jest w warsztacie obroty wreszcie eleganckie. Oprócz tego wymieniono poduszkę pod silnikiem i krzyżak od kolumny kierowniczej.
Poza tym kupiłem opony Falken EuroAll Season AS210 165/70R13 79 T. Założyłem. Komfort jazdy wzrósł x6, ale jeździłem ostatnio na zimówkach Dębicy, których używałem 7 rok, tak, siódmy. Jak samochód był na podnośniku, to mogłem rzucić okiem i samemu sprawdzić, jaki postęp zrobiła rdza. I się lekko zdziwiłem widziałem, że zaczyna go brać, ale nie aż tak. Podłoga cała, ale próg prawy nędza. To widziałem wcześniej:, bo pod spód nie trzeba zaglądać. Zrobić trzeba, bo go szkoda, ale nie wiem, czy czy to ja. Może pora już się od niego uwolnić.
Był u majstra, bo przerywał i się dławił. Zapłon gubił, jakby albo brak prądu albo paliwa. Majster wymienił górę monowtrysku, wziął ją z mojego starego silnika, który ciągle jest w warsztacie obroty wreszcie eleganckie. Oprócz tego wymieniono poduszkę pod silnikiem i krzyżak od kolumny kierowniczej.
Poza tym kupiłem opony Falken EuroAll Season AS210 165/70R13 79 T. Założyłem. Komfort jazdy wzrósł x6, ale jeździłem ostatnio na zimówkach Dębicy, których używałem 7 rok, tak, siódmy. Jak samochód był na podnośniku, to mogłem rzucić okiem i samemu sprawdzić, jaki postęp zrobiła rdza. I się lekko zdziwiłem widziałem, że zaczyna go brać, ale nie aż tak. Podłoga cała, ale próg prawy nędza. To widziałem wcześniej:, bo pod spód nie trzeba zaglądać. Zrobić trzeba, bo go szkoda, ale nie wiem, czy czy to ja. Może pora już się od niego uwolnić.
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- klimek
- Junior
- Posty: 169
- Rejestracja: 29 mar wt, 2016 11:00 am
- Posiadany PUG: 1995 MITO 1.8d
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków/Katowice
Re: XS laleczka ;)
No dziury konkret wyszły już. Ale chyba nie planujesz się całkowicie uwolnić od 205?
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: XS laleczka ;)
Nawiązałem kontakt z lakiernikiem. Dzisiaj podjadę wycenić naprawy
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: XS laleczka ;)
I tak to się kręci.
Podłoga, poza progami, cała, info dla ewentualnego kupca.
Poza tym majster zrobi porządek z obrotami i przejściowym brakiem mocy.
I będzie moc. Zamierzam poganiać nim w zimę, bo w zimie 205 daje najwięcej frajdy chyba, że ktoś inny zamierza się tak bawić, to ja się pobawię inaczej, za przyjęte w zamian monety. Dam sobie radę.
Czuwaj wiara!
Ostatnio zmieniony 18 gru ndz, 2022 9:41 am przez szasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: XS laleczka ;)
Nie wiem, ale to możliwe. Wszystko jest możliwe
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: XS laleczka ;)
Ale muszę powiedzieć, że jeździ się nią teraz jak jakimś Mercedesem beczką. W życiu tak wygodnym wozem nie jeździłem. A to po prostu resorowanie wróciło! Pzdr wiara!
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6945
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: XS laleczka ;)
Resorowanie to jakby miał resory.
Wróciło belkowanie
Dobrze, że nie sprzedałeś. Jeździj i ciesz się, póki nie władują wszędzie stref czystego transportu.
Wróciło belkowanie
Dobrze, że nie sprzedałeś. Jeździj i ciesz się, póki nie władują wszędzie stref czystego transportu.
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: XS laleczka ;)
Heh.
Resory piórowe. W dużym Fiacie, Polonezie i VW Caddy
Ok, belkowanie. Inny świat. Nie sprzedałem i raczej nie sprzedam. Dzisiaj jeździłem po koniak i browary. I umyłem ją, bo straszna z niej fleja, nie myje się sama straszny syf był.
Kurde, Rafał, nie wiem co będzie, ale nikt jej nie chce kupić, więc zostanie ze mną, bo nic mnie prawie nie kosztuje. A możliwe, że kiedyś zrobię ją na laleczkę. Prawdziwą. Nie szmacianą albo rata.
Dzięki za opinię. Pzdr.
Resory piórowe. W dużym Fiacie, Polonezie i VW Caddy
Ok, belkowanie. Inny świat. Nie sprzedałem i raczej nie sprzedam. Dzisiaj jeździłem po koniak i browary. I umyłem ją, bo straszna z niej fleja, nie myje się sama straszny syf był.
Kurde, Rafał, nie wiem co będzie, ale nikt jej nie chce kupić, więc zostanie ze mną, bo nic mnie prawie nie kosztuje. A możliwe, że kiedyś zrobię ją na laleczkę. Prawdziwą. Nie szmacianą albo rata.
Dzięki za opinię. Pzdr.
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: XS laleczka ;)
Korzystając z faktu że Święta, Wigilia wczoraj i nic nie piłem, za bardzo, i że lekka szklanka na szosie, wyskoczyłem zobaczyć kolejny raz, jak się sprawują nowe opony całoroczne. Są to Falkeny. I muszę powiedzieć że się sprawdzają i polecam je.
Nie polecam natomiast opon, które mam w Partnerze, to są Nokiany. Nie wiem, czy to masa samochodu, czy co, ale się ślizgają diabły.
To tak na szybko.
Wesołych Świąt!!
Edit: o ile to możliwe, w tych smutnych okolicznościach
Tak samo jak opony które mam w Citroenie, tam są Goodyear Vector fourseason2.Nie polecam natomiast opon, które mam w Partnerze, to są Nokiany. Nie wiem, czy to masa samochodu, czy co, ale się ślizgają diabły.
To tak na szybko.
Wesołych Świąt!!
Edit: o ile to możliwe, w tych smutnych okolicznościach
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: XS laleczka ;)
Czuwaj wiara!
205 miała iść do majstra, gdyż coś zaczęło stukać z lewej strony, a ponadto, dzięki uprzejmości kolegi Moraleza, nabyłem piękne zegary, które można wstawić i zapomnieć o problemach z licznikiem. Niestety nowoczesny diesel Blue HDI który napędza Cytrynę, znowu dał znać o sobie, a konkretnie nie silnik, a system oczyszczania spalin w postaci AdBlue. I jest umówiony z majstrem Krzysztofem, geniuszem elektroniki, i Cytryna idzie do roboty, cyk. Skończy się raczej na zupełnej eliminacji tego problemu
Poza tym większych problemów ni ma. Wszystko działa.
Pzdr.
Zima nadejszła, samochody oba jeżdżą regularnie, przez tydzień Peugeot, kolejny tydzień Cytryna.205 miała iść do majstra, gdyż coś zaczęło stukać z lewej strony, a ponadto, dzięki uprzejmości kolegi Moraleza, nabyłem piękne zegary, które można wstawić i zapomnieć o problemach z licznikiem. Niestety nowoczesny diesel Blue HDI który napędza Cytrynę, znowu dał znać o sobie, a konkretnie nie silnik, a system oczyszczania spalin w postaci AdBlue. I jest umówiony z majstrem Krzysztofem, geniuszem elektroniki, i Cytryna idzie do roboty, cyk. Skończy się raczej na zupełnej eliminacji tego problemu
Poza tym większych problemów ni ma. Wszystko działa.
Pzdr.
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- moralez
- Peugeot 205 Master
- Posty: 4913
- Rejestracja: 30 sie wt, 2005 3:42 pm
- Posiadany PUG: 205......T8, 205 GTI 1.6
- Numer Gadu-gadu: 2955602
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
Re: XS laleczka ;)
Fajnie będzie je zobaczyć znów w 205 . Może latem ?
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 739
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: XS laleczka ;)
No, zegary nadal leżą w szafie
A 205 pojechała dzisiaj na przegląd, z marszu, było prawie ok, tylko do tarcz hamulcowych się pan przyczepił, że skorodowane od środka, więc się nie pultałem, bo łyknął kolejny raz dziwny przebieg zasadniczy. Więc wziąłem negata, warunkowego, 14 dni na naprawę. U majstra już byłem, mam nowy warstat na swojej ulicy! Majster szuka tarcz, bo się nie zna tak dokładnie, jaką średnica, ale mówi, że w piątek zrobi.
Koszt nie za duży, a hamulce są ważne.
Śmiesznie ogólnie, bo ja się już przyzwyczaiłem przez te 11 lat, jak ją mam, Laleczkę, że ona lepiej przyspiesza, niż hamuje
A się zaraz zapytam kogoś na privie, jaką średnicę mają tarcze w XS.
Czuwaj wiara
Ps. Mam nową zabawkę, ale Laleczka, mimo że jest starą zabawką, nadal nią będzie. Będzie jeździć dopóki nie zabronią!!!! Albo i dłużej!!!
A 205 pojechała dzisiaj na przegląd, z marszu, było prawie ok, tylko do tarcz hamulcowych się pan przyczepił, że skorodowane od środka, więc się nie pultałem, bo łyknął kolejny raz dziwny przebieg zasadniczy. Więc wziąłem negata, warunkowego, 14 dni na naprawę. U majstra już byłem, mam nowy warstat na swojej ulicy! Majster szuka tarcz, bo się nie zna tak dokładnie, jaką średnica, ale mówi, że w piątek zrobi.
Koszt nie za duży, a hamulce są ważne.
Śmiesznie ogólnie, bo ja się już przyzwyczaiłem przez te 11 lat, jak ją mam, Laleczkę, że ona lepiej przyspiesza, niż hamuje
A się zaraz zapytam kogoś na privie, jaką średnicę mają tarcze w XS.
Czuwaj wiara
Ps. Mam nową zabawkę, ale Laleczka, mimo że jest starą zabawką, nadal nią będzie. Będzie jeździć dopóki nie zabronią!!!! Albo i dłużej!!!
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..