forum.peugeot205.pl

a w takim razie czym wy odśnieżacie pugi?
ja nie musze bo zazwyczaj sto iw garażu i tej zimy ani razu jeszcze nie musiałem. Ale przypuśćmy że jestem po za domem i nie mam garażu(auto stoi na parkingu) i co wtedy jak na aucie mam 5 cm śniegu?

Suszarka do włosów na 12V, powinna dać rade (żartuje moje też stoi w ciepłym wentylowanym garażu)

Moja szczota jest nówka sztuka i mam nadzieję, że pozostanie jak najdłużej Pug stoi cały czas w garażu. Mimo, że zimówki założone to nie wiem, czy od miesiąca w ogóle wyjeżdżał ale jest regularnie przepalany

Dzięki chłopaki za zainteresowanie, dobre rady i troskę nawet o nie swoją furę

O takie autka czeba dbać,nawet nie swoje jest ich mało,Juniorka można zawsze sobie kupić za grosze,cabrio już nie

pamietaj że juniorków tez nie ma nieskonczonej ilości.

Ale wracajac do tematu to czym odśnieżac? Bo ja np. jeżdzę autem na uczelnie i stoi na parkingu czasami 4-6 godzin i co zrobić jak któregos razu zasypie mi auto? Nie chiał bym świezo nałozonego lakieru zniszczyć

Odsniezasz miekka szczotka mozna taka dostac i sprawuje sie calkiem niezle o ile snieg jest siwezy suchy, gorzej z mokrym.

Ja zrzucam tylko wierzchnią warstwę tego co dotyka bezpośrednio lakieru nie tykam samo sobie spływa jak się samochód rozgrzeje lub odlatuje jak się rozpędzam i hamuje Szczotka to naprawdę zły pomysł zarówno do odśnieżania jak i do mycia. Ważne żeby szyby były czyste i reflektory.

Wrstwy przymarznietej do lakieru sie nie rusza wiadomo, jednak za nieodsniezone auto jest mandat, nie tylko szyby, swiatla i tablice

eee tam za wiele innych rzeczy też jest mandat jazda na slicku latem itd...

Widze, ze Ty jestes Hard Corem, , ale w lecie Griffe tez bedzie latal na slicku

Co do odśnieżania to przypomniała mi się akcja jeszcze jak w OBI pracowałem, przychodzi do mnie małżeństwo i chcą złożyć reklamacje na dmuchawę do liści.
Co się okazało to oni tą dmuchawą śnieg

Nieźli agenci w takim razie

A to dzisiejszy prezent od Robsona

Zakładaj na auto,z żółtymi halogenami wyglądają super

Teraz nie będę zakładał. Dokupię jeszcze nowe ory lampy i wszystko zarzucę na wiosnę, jak mokro już nie będzie. Aż żal pochlapać Zastanawiam się, czy zamiast przeźroczystych kierunków nie zakupić pomarańczowych...