forum.peugeot205.pl

Jaki tytuł?

a może po to by był filtr cząstek stałych hahahahaha

Alimantado pisze:Jaki tytuł?

Wyspa tajemnic
http://www.filmweb.pl/film/Wyspa+tajemnic-2010-464256

Martinoo pisze:a może po to by był filtr cząstek stałych hahahahaha

Ważne, że już go nie ma i teraz wszystko działa jak należy

Gdzie w progu są otwory do odprowadzania wody?

Są w sumie albo 3 albo 4. Tuż za przednimi kołami, w połowie i tuż przed tylnymi kołami. Znajdują się na rancie progu

W nadkolu przednim patrząc od przodu auta za kołem na wysokości około 20-30 cm od progu jest gumowy korek z otworem w kształcie X. Podobnie w tylnym nadkolu, ale patrzysz w 2 stronę (przez nie wprowadzałem wosk zabezpieczający progi od wewnątrz) Poza tym otwory są w dolnej części progu, jak położysz się będzie widać, z boku to niewielkie zgrubienia (tamtędy woda powinna wypływać z auta). Ostatnie jakie zlokalizowałem są w kabinie po zdjęciu bocznych tylnych elementów tapicerki, w połowie szerokości tylnej kanapy powinieneś zauważyć otwór prowadzący do progu (tędy woda ucieka z wnętrza auta, jeżeli są nie drożne korozja zje boczne płaty nadwozia od środka, dobierze się też do słupka B, ich niedrożność powoduje wlewanie się wody pod tapicerkę) z tego profilu woda powinna uciekać też szczeliną przy słupku B (kiedy gromadzi się tam piach z otworów wentylacyjnych na drzwiach, albo blacharz zaspawa/zaszpachluje szczeliny, jak u mnie woda nie ma jak uciekać i blacha rdzewieje od wewnątrz). Napisz po co Ci wiedza gdzie są te otwory?

mlody333 pisze: Napisz po co Ci wiedza gdzie są te otwory?

Poskładałem wnętrze i przydałoby się jakoś udrożnić te otwory, żeby woda się nie wlewała do środka.
W środku otwory przy kanapie są ok, sprawdzałem, ładnie dziurę widać. Jak wybija wodę to tylko z progu poniżej tego otworu.

Chyba otworzę kryty basen obwoźny
Wczoraj trochę popadało, a oto efekty:
Strasznie poirytowany zacząłem szukać, którędy dostaje się ta p!@#$%^ woda.
Kolejny raz zdjąłem plastikową kratkę pod maską, wylałem kilka wiader wody i nic.... woda prawidłowo spływa, a na wykładzinie ani kropli.
Następnie test uszczelek szyby i drzwi, ale o dziwo też nic.
Szyberdach wydawał mi się najmniej prawdopodobny- myślałem, że jakby cieknął to "od góry", jednak to on okazał się winny. Wiadro wody wylane na szyberdach od razu znalazło się w środku

Szyberdach ma dwa otwory do odprowadzania wody?
Czy to są te co na zdjęciu, czy jest coś jeszcze?
Gdzie odpływ ma swój koniec i jak to przetkać?
Myślałem o jakimś długim drucie, ale nie wiem co jest w środku i czy czasem czegoś nie przetnę/przedziurawię?
Przyszła mi do głowy jeszcze myśl, żeby po prostu zatkać te otwory. Dobry pomysł? Wtedy woda będzie normalnie spływała po dachu/drzwiach czy puści uszczelka od szyberdachu i będzie się wlewać do środka?
Pozostaje jeszcze kwestia wody w progu od strony kierowcy.
Podczas jazdy słychać jak sobie "pływa"- przy ruszaniu przelewa się na tył auta, a przy hamowaniu wybija przy łączeniu uszczelki drzwi i z tyłu przy łączeniu drzwi

Mogę Ci pomóc z odprowadzeniem wody z szyberdachu, bo akurat rozebrałem garrosa w tym miejscu a więc tak :

1. Takiego wężyka potrzebujesz o długości 1.25m, który jest rozszerzony na jednym końcu który wchodzi w króciec odpływu szyberdachu 2. Tu jest króciec od strony kierowcy na zielono, raczej adekwatnie będzie też i od strony pasażera, jeżeli jest bo nie sprawdzałem teraz a nie pamiętam z rozbiórki auta Teraz musiz tego węża wsadzić w otwór gdzie idzie kabel wiązki w słupku zobaczysz otwór konstrukcyjny na łuku, zaznaczyłem Ci czerwonym kółkiem

3. założony wąż 4.pod plastkiem koło sprzęgła co zakrywa boczek, jak go zdejmiesz masz dwa otwory konstrukcyjne duże w jednym z nich zobaczysz 5. i tam włożysz koniec węża Jak to zrobisz woda z szyberdachu będzie uciekała w nadkole tam gdzie ucieka woda z podszybia

Janku, dziękuję za genialną radę Do tego tak wytłumaczoną i zilustrowaną, że nawet ja dam radę to zrobić
Jeden problem z głowy
Zostaje jeszcze tylko ten nieszczęsny próg...
Ojciec mi mówi, żebym nawiercił 2 małe dziurki od spodu, obok zgrubienia na podnośnik. To dobry pomysł?

Ok jako iż niedziela i trzeba sobie pomagać zrobiłem Ci foto jak to powinno wyglądać.
Jeżeli nie masz tych szczelin do odprowadzania wody to będziesz musiał sobie jakoś je wytworzyć

1. Tak wygląda to zgrubienie w "falbance" pod progiem 2. Tak od spodu 3. jest ich w sumie 4 na każdą stronę, ja złapałem tylko 2 razem z racji godziny robienia zdjęć

Dziękuję Janku za fatygę
Już wszystko wiem.
Mniej więcej zlokalizowałem odpowiedniki tych zgrubień. Trochę to wygląda tak jakby ktoś zabezpieczył je razem z całą podłogą.
Z drugiej strony jest ok
Naprawdę wielkie dzięki za tak szczegółowe ilustrowane instrukcję

PS. Masz u mnie 4paka

"paczcie" kogo spotkałem

Operacja wymiany deski rozpoczęta
Na razie idzie gładko- jeszcze nic nie urwałem
Jak to poskładam do kupy do będę z siebie dumny
Zastanawia mnie jeszcze co to za skrzynka? Wypadła po wyjęciu deski. Może to alarm?

Czytam trochę po amerykańsku i z opisu kabli wynika, że jest to centralka autoalarmu.