Strona 2 z 3
: 09 maja śr, 2007 11:22 pm
autor: thestruktor
Czy ktorys z Was szanowni Pugowcy moglby mi napisac gdzie beda te kielbaski w czwartek po poludniu?
A dokladniej Wy i wasze autka? Jestem swiezym posiadaczem 205GyeTI i nie bardzo jeszcze sie orietuje co i gdzie. No chyba,ze leszcze pugowe (czyli ja)

nie moga sie pokazywac ze starymi wygami-pugami (przypadkowy rym)

: 10 maja czw, 2007 9:09 am
autor: toya
Ja bym bardzo chętnie przyjechała, tylko na razie nie mam czym. Hamulce mi już nawet nie piszczą, tylko "charczą", że wstyd podjeżdżać. No i przede wszystkim strach, że w razie potrzeby nie zadziałają tak jak trzeba. Już nawet dziś do pracy jechałam autobusem, czego nie znoszę..
: 10 maja czw, 2007 9:17 am
autor: lechu
Toya jeśli chodzi o obciach to chyba największy zrobie ja

)). No ale cuż od czegoś trzeba zacząć... kaski brak więc wszystkiego naraz nie zrobię

. Narazie rewelacyjnie nie wygląda (staram się narazie doprowadzić stan techniczny do w miare przyzwoitego) kosmetyka na koniec... A tak po za tym to coś mi się psiuło chyba z rozrusznikiem... rano aku jest padaka i na popych palę, albo na kable jak mam od kogo

. W ciągu dnia bez problemu... Nie wiem co to może być

((. Aha no i jakby jakiś Klubowicz (obecnie bez transportu) chciał się zabrać a mieszka w okolicy NH to mogę podskoczyć po Niego/Ją. Oczywiście jeśli mój zmiennik przyjdzie za mnie do pracy... Nie nawidzę, żyć w niepewności....

: 10 maja czw, 2007 9:43 am
autor: toya
aule pisze:My jesteśmy zdolne chłopaki to byśmy coś pomogli przy hamulcach.
No ale na jakiś zlot jak już będą zrobione to się wybierzesz?
Dzięki za chęć pomocy
Kwestia jest w tarczach i klockach - muszę je po prostu kupić i wymienić. Oczywiście że wybiorę się później na zlot, ten przy Zakopiance przegapiłam, bo nie było mnie jakiś czas na forum.
A w Lublinie postaram się godnie reprezentować Kraków

Ale tylko swoją obecnością, bo popisami na torze to na pewno nie

: 10 maja czw, 2007 9:47 am
autor: lechu
Toya nie wiem czy dużo zapłaciłem, ale w BAND'zie na zapłaciłem za komplet tarcze i klocki zapłaciłem 130zł (chyba ze zniszką bo brałem na kumpla... A co do Lublina to też bym się wybrał, ale musiałbym wcześniej łożysko wymienić (żeby dało się jechać bez uszczerbków na zdrowiu - czyt. słuchu)... A oprócz tego wszystkie autka tam będą takie ładne więc troche wstyd

))
: 10 maja czw, 2007 11:02 am
autor: ghostface
nie martw sie lechu moj PUG tez wymaga dopieszczania

...gdybym sie w koncu gdzies pojawil to sei bedziemy wstydzic razem

: 10 maja czw, 2007 12:29 pm
autor: lechu
Ghost to może podbijesz do Nas?? Dasz radę?? Tzn. ja sam jeszcze nie wiem czy dam... ale kurna musze to załatwić bo mnie skręca już...
Dodano po 11 minutach:
No i właśnie się dowiedziałem, że nie dam rady przyjechać

:(:(:(:(Sorki
: 10 maja czw, 2007 12:35 pm
autor: aroslaw
oj lechu lechu ;p tyle juz razy gadasz ze przyjedziesz i nic heh ;p
nastepnym razem nic nie mow jak nie bedziesz pewny ;p;p
: 10 maja czw, 2007 1:09 pm
autor: aroslaw
aule pisze:
A to co?
a too
a dokladnie o to ze ludzie sie deklaruja na spotkania itp, a pozniej "wstydze sie auta itp --- lechu ! "
ale dobra juz sie nie wtracam

: 10 maja czw, 2007 3:10 pm
autor: Fox
Kiełbaski się już rozmrażają:) Tylko ja się coś czuję jakbym miał wyciągnąć kopyta...
: 10 maja czw, 2007 4:00 pm
autor: ghostface
lechu pisze:Ghost to może podbijesz do Nas?? Dasz radę?? Tzn. ja sam jeszcze nie wiem czy dam... ale kurna musze to załatwić bo mnie skręca już...
tym razem nie dam ..teraz jestem w domu a zaraz wybijam ..ale mam nadzieje ze w koncu poznam ekipe...muzse w koncu no ..
: 10 maja czw, 2007 5:56 pm
autor: Fox
Jakby ktoś się w ostatniej chwili zdecydował, albo jednak znalazł jakiegoś "zawiasa"

na swoje zastępstwo to zachęcam do przyjazdu. Jakby co to mój telefon to 502-929-735.
: 11 maja pt, 2007 12:06 am
autor: lechu
Ja niestety zawiodłem

((. Po pracy chciałem chociaż na 3 minuty podjechać ale błądziłem po Rybitwach i szukałem różowych budynków

(( Nie udało się, ale to chyba nawet lepiej bo musiałbym wyłączyć silnik, i żeby znowu odpalić potrzebowałbym kilku chętnych do pchania... padł mi dzisiaj rozrusznik no i padaka jutro kolejne pieniążki pójdą się.... . a tak przy okazji nie znacie taniego i dobrego speca od rozruszników (chyba trzeba tuleje wymienić) no a autko sprawne muszę mieć na 16... ewentualnie noowy (oczywiście tani

)) ) rozrusznik <zły> jestem wkur....wiony... A jak tam chłopaki udało Wam się coś zrobić przynajmniej???

Bo chyba nie ograniczyliście się do grillowania??
Dodano po 2 minutach:
a dokladnie o to ze ludzie sie deklaruja na spotkania itp, a pozniej "wstydze sie auta itp --- lechu ! "
ale dobra juz sie nie wtracam

[/quote]
Wiem, że się wystawiłem troszeczkę, ale kurna nie moja wina, że wyszło jak wyszło... po pracy cisnąłem ile fabryka dała ale niestety już po imprezie było (bo błądziłem trochę i nie zdążyłem...

: 11 maja pt, 2007 9:30 am
autor: ghostface
piszczie jak Wam wyszlo w ogole
Lechu ty pedziles wczoraj gdzies o 22 moze troche pozniej przez NH ?

...bialy PUG z biala blenda mi smignal jak stalem kolo "swit"u
: 12 maja sob, 2007 1:37 am
autor: lechu
A Ty PUGiem byłeś??? No ja zap....ylałem trochę...ale koło świtu raczej nie... tam w banoli jakiś jeździ ale z czarnymi zderzakami... ja to z tego co pamiętak to od ronda czyżyńskiego cały czaas Jana Pawła jechałem, aż do Klasztornej... (muszę powiedzieć, żę tak jeszcze nie tyrałem mojego lewka, jak wczoraj, żeby zdążyć zanim chłopaki się porozjeżdżają...... niestety nie udało się

(( Ghost ale jakby coś to blinduj długimi mnie bardzo często w NH można spotkać (praktycznie codziennie

)) )