Strona 2 z 2
Re: Po odpaleniu kawał smrodu i zgon i koniec z zapłonem
: 09 wrz wt, 2008 11:53 pm
autor: Jarmarek
czyli przytarło silnik?
Re: Po odpaleniu kawał smrodu i zgon i koniec z zapłonem
: 10 wrz śr, 2008 11:56 am
autor: Kamkiler
obróć wał kluczem i sprawdz jezeli idzie bardzo bardzo ciezko to cos jest nie tak.wymieniłes rozrusznik ??
moze ma przebicia i nie ma mocy .....
Re: Po odpaleniu kawał smrodu i zgon i koniec z zapłonem
: 13 wrz sob, 2008 10:14 am
autor: Jarmarek
jak zwykle jestem tak zalatany że jak do domu wpadłem na 5 min. to myślałem że wszystko zrobię... dostałem się do wału, ale zapomniałem o sprężaniu ze świec więc znów sprawa zostaje przełożona - może na poniedziałek.... a jeszcze ta cudowna kampania wrześniowa

Re: Po odpaleniu kawał smrodu i zgon i koniec z zapłonem
: 15 wrz pn, 2008 2:40 pm
autor: Jarmarek
sprawdziłem wczoraj wał... chodzi tak lekko że mam wrażenie jak by chodził lżej niż do tej pory...

ale to pewnie moje złudzenie.
nadal nie chce kręcić tak jak trzeba...
kolejnym krokiem w takim razie będzie odkręcenie rozrusznika...
a co myślicie aby wziąć go na hol i z holu spróbować odpalić?
Re: Po odpaleniu kawał smrodu i zgon i koniec z zapłonem
: 15 wrz pn, 2008 4:49 pm
autor: Banita
Nie.
Re: Po odpaleniu kawał smrodu i zgon i koniec z zapłonem
: 15 wrz pn, 2008 8:01 pm
autor: Jarmarek
no dobra, a czemu nie ?
nadal pozostaje nie wyjaśniona kwestia tego tajemniczego skoku obrotomierza przy zgaszonym silniku do 4k obrotów ...
Re: Po odpaleniu kawał smrodu i zgon i koniec z zapłonem
: 15 wrz pn, 2008 9:09 pm
autor: Banita
BO jak cos jest urwane, a nie wiesz co, to mozesz w ten sposob niezlych szkod narobic
