a tam się nie opłaca - ja za 150 wsadziłem używaną ale sprawdzoną. Zajebiście nic nie puka, natomiast teraz przy skrętach gwałtownych wali mi coś z prawej strony ale tylko raz z tym że zajebiście
205XS (leżaczek) - hamulce już zrobione - teraz gaźniki a potem... kto wie co wyjdzie potem
Parę lat temu..wyjachałem na torszke i siostra powoziła sobie moją furką ......coś stukało pojechała do mechanika...on zaśpiewał że to przegub i że z wymianż liczy sobie 400zł .... nie było jej stać...więc wróciłem rzuciłem okiem pod spód a tam rozwalone łozysko pośrednie na półośce.... 40zł trochę dłubania i gotowe..... 10 razy taniej i trafniej !!!!
PS. niedawno poszedł przegub .
co do tego pukania podczas uniesienia przodu i na skreconych kolach to mam qrde to samo:/. pamietam ze kiedys rpzy jakims auciektos mial tak samo i nie zgadniecie od czego?poduszki sie zepsuly i silnik sie ruszal i to wywolywalo taki efekt,nie wiem czy poloś sie wtedy wysuwala czy co ale taki motyw zaistnial. nie wiem tez ile w tym prawdy ale jezeli ci sie to uda zlikwidowac to bardzo prosze zebys napisal na forum co to bylo to tez sie pobawie:)
Hmm to już widze, że jedna usterka może mieć wiele twarzy Ja tam np. ostatnio wymieniłem prawą półoś bo cosik tam mi pukało i łomotało, jak przyspieszałem oraz czasami na zakrętach-teraz jak ręką odjął Ciekawe jakie będzie zakończenie tego tematu......
u mnie w poznaniu nowa polos kosztuje 300zl ale trzeba oddac stara
teraz pytanie do was przed wakacjami wymienialem gumy na drazkach stabilizatora bo caly przod mi stukal po tym bylo ok od tego czasu chyba z 3000 km przejechalem wrocilo pukanie po prawej stronie bylem u 2 niezaleznych mechanikow i stwierdzili ze wszystkie elementy zawieszenia sa ok co jednak rzucilo sie w oczy to rozerwana oslona przegubu. i teraz pytanie czy to stukanie jest spowodowane jakims uszkodzeniem przegubu z racji peknietej oslonki?? bo stuka mi jak przejezdzam przez przejazdy lub jakies poprzeczne nierownosci drogi... niektore dziury wybiera po "cichu" a na na tych co wymienilem stuka niemilosiernie. czekam na konkretne odp. zebym z czym mial do mechanika isc. pozdrawiam
205 1.9 D - kupa dymu i smrodu ale pedzi do przodu ;P
p.s. nie drażnij lwa http://www.przemo.205.pl
maJkeL pisze:co do tego pukania podczas uniesienia przodu i na skreconych kolach to mam qrde to samo:/. pamietam ze kiedys rpzy jakims auciektos mial tak samo i nie zgadniecie od czego?poduszki sie zepsuly i silnik sie ruszal i to wywolywalo taki efekt,nie wiem czy poloś sie wtedy wysuwala czy co ale taki motyw zaistnial. nie wiem tez ile w tym prawdy ale jezeli ci sie to uda zlikwidowac to bardzo prosze zebys napisal na forum co to bylo to tez sie pobawie:)
pozdrawiam
jak poleci poduszka silnika tak mocno ze silnik sie lapa opiera na budzie to masz takie buczenie - wibracje na bude przechodza...
przemo pisze:u mnie w poznaniu nowa polos kosztuje 300zl ale trzeba oddac stara
teraz pytanie do was przed wakacjami wymienialem gumy na drazkach stabilizatora bo caly przod mi stukal po tym bylo ok od tego czasu chyba z 3000 km przejechalem wrocilo pukanie po prawej stronie bylem u 2 niezaleznych mechanikow i stwierdzili ze wszystkie elementy zawieszenia sa ok co jednak rzucilo sie w oczy to rozerwana oslona przegubu. i teraz pytanie czy to stukanie jest spowodowane jakims uszkodzeniem przegubu z racji peknietej oslonki?? bo stuka mi jak przejezdzam przez przejazdy lub jakies poprzeczne nierownosci drogi... niektore dziury wybiera po "cichu" a na na tych co wymienilem stuka niemilosiernie. czekam na konkretne odp. zebym z czym mial do mechanika isc. pozdrawiam
A jak pojedziesz kawalek do tylu i przyspieszysz do przodu to potrafi ci zastukac (raz takie ciche JEB) ?
jezeli masz na mysli zakrecenie kolami w miejscu najpierw cofajac a pozniej wrzucajac szybko jedynke to nie wtedy stukanie nie wystepuje
ale mysle ze to i tak bedzie cos zwiazanego z napedem bo ostatnio jak kolega jechal jakos bardziej nerwowo zmienial biegi i tez potrafilo stuknac nie dam glowy ze to bylo to samo (nie piszcie mi o sprzegle bo jest wporzadku sprawdzalem) moim zdaniem pod uwge trzeba wziac poloske co mi sie nie usmiecha. ale czy to napewno to??
205 1.9 D - kupa dymu i smrodu ale pedzi do przodu ;P
p.s. nie drażnij lwa http://www.przemo.205.pl
Ja jak kupiłem moją 205 - tke w rajchu , to okazało się że na przegubach nie ma osłon ( tzsn ostały się resztki ) , Na autobanie zrobiłem probe fart po przejechaniu 100 km przegub zaczął tak walić że nie da się tego opisać . Ale przejechałem z Hanoveru do Torunia .
no jak chodzi o zawieche to u mnie ok oslona wymieniona (kurde ile to roboty jest to szkoda gadac...) mechanik wzial 30 zl za calosc no i jeszcze wyeliminowal mi to stukanie. otoz okazalo sie ze to byl jednak stabilizator ,(na ktorym defacto przejechalem 3000 km) wymiana samej gumy na drazku stabilizatora nic nie da bo wkrotce stanie sie z nia to samo co z poprzednia czyli "wytrze" sie i bedzie pukalo. defekt ten wynika z "braku materialu" na drazku stabilizatora, ktory po ktorejs wymianie gum jest "lekko" wytarty. w kazdym badz razie teraz jest ok
205 1.9 D - kupa dymu i smrodu ale pedzi do przodu ;P
p.s. nie drażnij lwa http://www.przemo.205.pl
U mnie też pukało przy skręcie w obie strony. na początek wymieniłem łożyska ale niewiele pomogło. zmieniliśmy półosie na nówki (nie regenerowane) ale dalej puka ale tylko przy skręcie w prawo. Byłem na przeglądzie technicznym i koleś powiedział, że trzeba wymienić wahacz i drążki kierownicze (?) coś takiego. Jeszcze tego nie zrobiłem ale na pewno napiszę co to pomogło...