forum.peugeot205.pl

Każdy numer nawet bardzo mocno skorodowany jest do odczytania bez problemu w prosty sposób pokażę to na fotkach tylko muszę ogłosić konkurs z nagrodą tylko jaką ? może kierownica trójkolorowa z dodatków Peugeota .

Taka kierownica??

Don Padre, Ty nie organizuj żadnych konkursów Lepiej przysponsoruj MicKowi skrzynię do 1.9 GTI

Tak taka kierownica i skrzynia się też znajdzie tylko trzeba wygrać w konkursie , czyli wykazać się wiedzą jak odczytać niewidoczny numer nadwozia . Podpowiem bardzo prosto ale sprytnie pozdrawiam i zabieram się do gromadzenia materiałów poglądowych - fotograficznych A co dzieje się z twoją skrzynią ????????????

A moja skrzynia strzela fochy Jak się trochę "rozgrzeje" to jedynka i dwójka ciężko wchodzą...wsteczny czasem skrzeczy...

Wiem!
Te numery są zapisane w dowodzie!
I pewnie jeszcze gdzieś... i Padre wie gdzie...
Wygrałem?

Wprawnym okiem jestem wstanie odczytać nawet zeszlifowane numery co do cyferki i znaku graficznego pozdrawiam a chętnych do pogłówkowania

don padre pisze:Wprawnym okiem jestem wstanie odczytać nawet zeszlifowane numery co do cyferki i znaku graficznego pozdrawiam a chętnych do pogłówkowania

Od spodu trzeba popatrzeć np lusterkiem.

PROSTE bez wybijania nowych numerów i dodatkowych kosztów pozdrawiam

To nie zmienia faktu iż na przeglądzie lub przy kontroli się uwalą do tego

W pierwszej kolejności zamierzam odtworzyć oryginalny wygląd fotela kierowcy.
Postaram się wszystko udokumentować i baardzo zrozumiale opisać.., może kogoś zainspiruję?
Może ktoś doświadczony w tej materii będzie miał uwagi?


Fotel wstydliwie przywdział skórę tygrysa.. (odziedziczoną po poprzednim właścicielu, żeby nie było...)




A oto, co było pod spodem...







Rozbiórkę czas zacząć (od pleców):

Na czerwono zaznaczyłem miejsce skąd należy wyciągnąć drut, do którego mocowana jest tapicerka.
Na niebiesko zaznaczyłem metalowe kółka, które trzeba porozginać i usunąć (uwolni to częściowo tapicerkę)..




Teraz da się już unieść gąbkę z welurowym obiciem...
...I da się zobaczyć jeszcze więcej metalowych kółek, które trzeba zdjąć




Po usunięciu kolejnych metalowych kółek (mocujących obszycia boczków do stelaża fotela),



..oraz po zdjęciu zagłówka można zsunąć (ciągnąc do góry) tapicerkę z oparcia fotela..


c.d.n. ..

andi_kamachi pisze:Postaram się wszystko udokumentować i baardzo zrozumiale opisać.., może kogoś zainspiruję?

Ja już dawno jestem zainspirowany na odnowienie moich foteli
Moje są trochę większe, niż w 205, ale pewnie zasada ta sama, więc z niecierpliwością czekam na szczegółową dokumentację z prac

Mnie również sie info z dokładnymi fotkami bardzo przyda bo w swoim garrosie tez w najbliższym czasie mnie to czeka.
Tym samym czekam na dalszy rozwój wydarzeń.

Jeszcze nie dotarła niedawno zakupiona maszyna do szycia, dlatego trochę to trwa...,
ale nie próżnowałem, poczyniłem trochę przygotowań..

Trzeba było pooddzielać poszczególne skórzane elementy obicia (prując szwy przy użyciu ostrego narzędzia)..
Plecy zachowały się w dobrym stanie, dlatego pozostawiłem je w całości z zamiarem doczyszczenia.
Elementy najbardziej zniszczone podkleiłem (w miejscach ubytków i przedarć) srebrną taśmą.




Żeby lepiej dawało się odrysować, to te elementy uprasowałem...



A potem jak najdokładniej odrysowałem na nowiutkiej, skórze.. (na lewej stronie skóry, żeby śladów flamastra nie było widać..)



Potem trzeba ten rysunek wyciąć, a po wycięciu jeszcze raz porównać kształt i wielkość- mają być jak najbardziej zbliżone!
... ten kawałek na zdjęciu (z lewej) wygląda na większy, ale zapewniam, że to złudzenie..



A welur poszedł do namaczania.., piorę go ręcznie, w płynie do kolorów.. (odradzam pralkę, bo ta tkanina z łatwością się strzępi, a chcę ją użyć ponownie...)





Na razie tyle. Maszyna przyjedzie w piątek, to w przyszłym tygodniu zacznę zszywać..

c.d.n.

Jestem bardzo ciekawy efektu, będe zerkał na wyniki