Strona 2 z 2
: 03 lis czw, 2005 1:41 pm
autor: Spayky
najlepiej jest jak juz sie odkręci ten odpowietrznik zawalic gwint odpowietrznika w smarze i nałożyc kapturek zabezpieczający na odpowietrznik, są takie w sklepach. Po 2 latach nie miałem problemu z odpowietrzaniem hamulców. Odpowietrzniki odkręcały się elegancko
p.s co do smaru to najlepiej syntetyczny, jest odporny na wode , niskie jak i wysokie temperatury. Co do odkęracnia zapieczonych odpowietrzników, to mozna 1-2 dni wcześniej popsikac odrdzewiaczem a nastepnie nałożyc klucz i troche młotkiem postukac. Napewno coś może pomóc.
: 03 lis czw, 2005 1:52 pm
autor: Pieraś
coca cola zaradzi kazdemu metalowemu zapieczeniu. poza tym jak ktos tam wspomnial sa specjalne wiertla .... a tu juz otwor jest wiec wlozyc odpowiednie i w lewo ... i nie ma bata musi sie wykrecic chyba ze sie rozwali ten odpowietrznik ... ale mysle ze idzie pokombinowac
: 03 lis czw, 2005 2:18 pm
autor: invictus
nawet jak sie rozwali to co za problem nagwintowac i srube wkrecic??
: 03 lis czw, 2005 2:46 pm
autor: blaszka
invictus pisze:nawet jak sie rozwali to co za problem nagwintowac i srube wkrecic??
TEZ TAK ROBIŁEM KIEDYS W SAXO I C15
: 03 lis czw, 2005 3:23 pm
autor: Pieraś
invictus pisze:nawet jak sie rozwali to co za problem nagwintowac i srube wkrecic??
wzialem to pod uwage, wariant ze sruba ale jak odpowietrzysz ?
trza by pokombinowac odrobine
: 03 lis czw, 2005 3:24 pm
autor: invictus
jezeli sie uprzesz to zawsze srube mozna przewiercic, ale cisnienie jest takie ze gwintem wywali, wiec nie ma co sie bawic
: 03 lis czw, 2005 6:16 pm
autor: sroger
siedziałem dzisiaj i rozwiercałem tą śrubę wsadziłem w ten otwór wywiercony taką nasadkę tak jakby klucz imbusowy i mocną dzwignię i nic tylko ta nasadka się ukręciła i została w tym otworze, teraz to już porażka.
Chciałem odpowietrzyć przez przewód tojest tak maksymalnie zapieczony że nie pomogła coca cola ani wd 40 ani żadne dźwignie.Tylko sobie nadwyrężyłem ramie.
Muszę kupić zacisk i wężyki nowe(bo troszeczkę już pękają),pojadeę do warsztatu niech wymienią.
Dziwne tylko że nie umieją w żadnych z tych punktach obsługi(Norauto,Shell,Feuvert,Midas) wykręcić tej ukręconej śruby.
Co robią jak im się ukręci???
: 03 lis czw, 2005 6:18 pm
autor: invictus
co sie nie da -wszystko sie da -rozwiercaj znow, jak pojdzie sruba od wezyka to biezesz morsa -da rade

: 03 lis czw, 2005 9:40 pm
autor: kusiak205
daj komus zeby ci rozwiercil a od zuka jaest wiekszy odpowiecznik i zrob gwint i wkrec odpowiecznik ja mam juz tak zrobione na dwoch kolach a najlepiej zeby ci to zrobil jakis ślusarz powodzenia

: 04 lis pt, 2005 9:57 am
autor: tomek
Odpowietrzników można sobie w sklepie wybrać całą gamę średnic gwintów i długości

: 04 lis pt, 2005 5:12 pm
autor: sroger
znalazłem warsztat który mógłby mi wyciągnąć stary odpowietrznik i nagwintować nowy,ale za 80-100zł.
Trochę drogo,więc pojechałem na szrot,a na szrocie
kupiłem zacisk za 80 zł i w sklepie nowiutkie przewody hamulcowe elastyczne za 70zł.
Jutro w Shellu zrobią mi w końcu porządek z hamulcami , wymienią przewody i zacisk no i odpowietrzą hamulce , wszystko to za 115zł.
Drogo ale juz mam dosyć tych zapieczonych i wogóle nieodkręcających sie śrub.
Jedną śrubę na przewodzie hamulcowym mocno zjechałem teraz prawie jest okrągła(nie pokonał jej ani wd40 ani cola ani rózne narzędzia.
A tak apropos zauważyłem że nie mam dobrych narzędzi,chyba na gwiazdkę zafunduję sobie jakiś porządny zestaw narzędzi.
Dzięku wszytskim za porady.
: 04 lis pt, 2005 5:36 pm
autor: TOMEK-TARNÓW
ja tez odpowitrzalem hamulce noi urwala mi sie ta srubka jedna zaraz przy zacisku ale ze nie leje z niej hamulce dzialaja jak kosy to jezdze tak narazie heheheh
: 04 lis pt, 2005 7:35 pm
autor: NMike
Ja naprawiałem ostatnio 4 zaciski z urwanymi odpowietrznikami
U siebie wywierciłem, nagwintowałem i wkręciłem większy odpowietrznik. Inna opcja, to rozwiercić, zespawać alu i na nowo przygotować pod seryjny odpowietrznik...
: 07 lis pn, 2005 5:08 pm
autor: Adams
Racja - mi kumpel wykręcił zacisk, wsadził do imadła, rozwiercił urwany odpowietrznik, zagwintował na Fi 6 x 1,25 (zwykły gwint i na klucz 8 (dziwnie normalny teraz mam jak na peugeota) i wkręcił odpowietrznik z malucha

A magiczne cznnośi polewania przez kilka dni i stukania młotkiem mogą w końcu pomóc. Poza tym warto zabezpieczyć odpowietrznik grzybkiem. I nie zawsze da się odpowietrzyć na przewodach - u mnie (nie wiem dlaczego) nie dało się.