Strona 2 z 2

Re: pyknięcia :) przy hamowaniu

: 28 cze ndz, 2009 10:45 pm
autor: misha84
Ja mam podobny problem. To w zasadzie nie jest stukanie tylko chrobotanie.
Więc tak jak wcisnę pedał hamulca i trzymam to cisza, a jak wcisnę lekko, a potem dociskm mocniej to słychać takie wlaśnie chrobotanie. Na moje ucho to raczej nie przy zaciskach/kołach tylko gdzieś jakby z pompy hamulcowej, ale pewny nie jestem. U was to są stuki czy coś jak u mnie?
Nie robiłem nigdy pompy hamulcowej ale moje odczucie jest takie jakby tłoczek w tej pompie nie pracował płynnie tylko tak skokowo się przesuwał i stąd ten dźwięk. Co o tym myślicie, to możliwe?

Re: pyknięcia :) przy hamowaniu

: 02 lip czw, 2009 12:31 pm
autor: Pieraś
ja taki objaw mialem gdy po wymianie wahaczy nie dokrecili sruby przy silentblocku, dokrecilem i po klopocie. aczkolwiek mam tez lekki luz na prowadnicy hamulca po tej samej stronie, chodzi ladnie - dobrze nasmarowany i stukow nie mam.

Re: pyknięcia :) przy hamowaniu

: 02 lip czw, 2009 11:27 pm
autor: bananowiec
Jeżeli są to takie cyknięcia z lekkim trzaskiem (tak jakby się coś naprężało podczas naciskania hamulca), przy coraz mocniejszym naciskaniu hamulca, to objawem są sprężynki, kliny lub prowadnice klocków hamulcowych na zaciskach hamulcowych.
Wystarczy leciutko przesmarować prowadnice i klin.hałas powinien ustać.Trzeba uważać przy tym żeby smarem nie uciapać okładzin hamulcowych i tarcz.

Re: pyknięcia :) przy hamowaniu

: 08 lip śr, 2009 1:03 pm
autor: Pieraś
przy okazji zrobie tak z klinami, prowadnice sa u mnei ok, a fakt ze kliny ciezko wchodza