forum.peugeot205.pl

Dwa miesiące posuchy w temacie, ale nie u dieselka. Skubaniec jeździ niemal codziennie i trzaska kolejne kilometry.
Od grudnia zrobiłem nim 16 000, więc nadszedł czas na wymianę oleju. I tak za długo z tym zwlekałem.

Jako, że nie było Valvoline Max Life Diesel, zdecydowałem się na Totala. Filtry wziąłem takie, jakie były. Jakoś nie wierzę, żeby w dizlu robiły aż taką różnicę...
Wymiany oleju dokonał specjalistyczny warsztat Peugeot Talbot Sport Service Kraków, oddział w Nowej Hucie
Kupiłem też ciekawy gadżet. Na przymiarkach się skończyło, bo nie pasuje. No cóż, będzie się błyszczał na półeczce... Jakiś czas temu, zająłem się też tylnym zderzakiem, wypłowiałym z racji 26 lat na służbie. Z braku lako "napastowałem" go przeterminowanym o 10 lat specyfikiem do oczerniania firmy Car Plan. Oto, jak trzyma sie po ponad dwóch miesiącach Po wyprawach do Albanii i Chorwacji wyczyściłem i wyprałem Karcherem zakurzone wnętrze. Poza tym chyba niewiele nowego. Po prostu jeżdżę i czekam, aż ukręcą się koła...

I dobrze, że ciekawy gadżet nie pasuje, bo zwykły ory korek wlewu wygląda lepiej

A może jakieś listewki w zderzak ?

Raf, na tym olejku będzie mlaskał aż miło ...znam to z autopsji

Orfister pisze:Raf, na tym olejku będzie mlaskał aż miło ...znam to z autopsji

Dzięki za opinię Orfi, olejowy ekspercie. Czekałem, aż się wypowiesz

aver pisze: A może jakieś listewki w zderzak ?

Mam listewki, ale musiałbym wiercić zderzaki pod spinki albo je kleić. Nie chce mi się z tym babrać, tym bardziej że wersja XRD z 1987 roku fabrycznie nie miała listewek. Nie wygląda to chyba tak tragicznie...

RafGentry pisze:Dwa miesiące posuchy w temacie, ale nie u dieselka. Skubaniec jeździ niemal codziennie i trzaska kolejne kilometry.
Od grudnia zrobiłem nim 16 000, więc nadszedł czas na wymianę oleju. I tak za długo z tym zwlekałem.

Jako, że nie było Valvoline Max Life Diesel, zdecydowałem się na Totala. Filtry wziąłem takie, jakie były. Jakoś nie wierzę, żeby w dizlu robiły aż taką różnicę...
Wymiany oleju dokonał specjalistyczny warsztat Peugeot Talbot Sport Service Kraków, oddział w Nowej Hucie

20130918_160946.jpg

Widac kolega był na zakupach w biedronce gdzie ostatnio ten olej był w promocji



no zdecydowanie czegos mu na tym przodzie brakuje

Podarowałem dieselkowi na zimę odrobinę luksusu, a dokładniej - felgi z mojego Gentry. Kółka mają przejechane 70 tysięcy, a od dwóch lat tylko leżały w garażu, więc postanowiłem zrobić z nich w końcu użytek. Niech jeżdżą, zamiast zbierać kurz, tworząc felgową wieżę babel

Opona też dość świeża i mięsna - Fulda Montero Kristal 185/60 14. Szkoda, żeby się zleżała.

Zdjęcie poglądowe, jeszcze przed umyciem auta. Jak nie deszcz, to przymrozki, więc pogoda ostatnio nie sprzyja. Ale w planach jest pucowanie i być może skromne zabezpieczenie lakieru przed zimą. Aha - zdecydowałem się na dość radykalny krok, żeby przytwierdzić spadające dekielki. Ale nie było innej opcji, a bez dekla ta felga wygląda paskudnie i nigdy bym jej nie założył.
Zlecenie nagwintowania SMR-ów przyjęli Manwe z Bzykiem i bardzo fajnie im to wyszło. W przyszłości zmienię tylko śrubki, żeby były na imbusa. A tu porównanie zestawu letniego i zimowego. Moim zdaniem na 14' dieselek wygląda o wiele poważniej...

wygląda doroślej

zdecydowanie lepiej wygląda na zime, na lato powinieneś dać mu solniczki z 1.6 GTI

A mnie się bardziej podobał w setupie letnim
Tak samo mój Garros IMO wyglądał lepiej na zimowych białych 13, niż letnich SL201

A mi się nieporównywalnie bardziej podoba teraz Poniżej 14" to nie felga przecież (powyżej 15" to też przesada do cywilnej 205)

Dzięki za opinie chłopaki Jak na razie są jednak inne, ważniejsze wydatki, niż zmiana letnich kół. Będzie wolne 800 złotych na fajną felgę z nowymi oponami, to pomyślę.

Poza tym na 13-tkach naprawdę fajnie się śmiga i już się przyzwyczaiłem. Dieselek nie musi wyglądać poważnie. Od tego są pozostałe trzy

A tak z innej beczki - nagrałem ostatnio filmik z porannego odpalania dieselka. Poprzedni zgromadził już ponad 4000 wyświetleń, ale był w fatalnej jakości.

Jak przyjdą mrozy, to zrobię sequel. Teraz było jeszcze cieplutko...

Ehh dlaczego dziura w deklu??

Nie można było zapytać?
Od razu bym powiedział, żeby wykorzystać francuski patent na to...

PrezesBednarz pisze:Ehh dlaczego dziura w deklu??

Nie można było zapytać?
Od razu bym powiedział, żeby wykorzystać francuski patent na to...

Sam ten patent kiedyś podrzucałem, ale bardziej wierzę śrubom, sorry!

Poza tym użyłem dekli drugiego sortu. Te najładniejsze wciąż leżą w szafeczce

A Ty wykorzystałeś ten francuski patent? Sprawdził/sprawdza się? Czemu nie chwaliłeś się tym na forum?

Zrobiłem jeden próbny. Działał w 100% felgi teraz ma cejot.

A ja śrubom wkręconym w nagwintowane alu nie wierze. To działać będzie do 1-2 zdjęcia dekli. Ten stop jest na tyle miękki, że gwint nie ma prawa w nim normalnie funkcjonować. Wg mnie sprężyna nie spadnie nigdy w życiu, a to się poluzuje i poleci.

Prezesie to tylko felgi do daily drivera Można je za półtora stówki dorwać, poza tym i tak mam drugi komplet.

A tak w ogóle, to słyszałem że felgi z Gentry/STDT/405 uważane są właśnie za najtwardsze. Zwłaszcza w UK mają dobrą renomę, sporo ludzi się na nich ściga, bo są nie do zabicia. Może więc nie będzie aż tak źle