forum.peugeot205.pl

Jeśli chodzi o UFO to polecam umieszczony w FAQ temat Ufo, czyli przyśpieszacz zapłonu.

cejot pisze:(...) ale chyba ufo od boscha nie podpasuje do ducellier?

Na 100% nie pasuje, mają mocno różne kształty (jak widziałem na zdjęciach na allegro). [ta notatka jest dla pożytku nowych Forumowiczów :P]

dexen pisze:

cejot pisze:(...) ale chyba ufo od boscha nie podpasuje do ducellier?

Na 100% nie pasuje, mają mocno różne kształty (jak widziałem na zdjęciach na allegro).

Wtedy tak mi się wydawało, a teraz to wiem. W końcu minęły ponad 3 lata.

Dexen, a co do dziwnej pracy silnika bez UFO- teraz masz zapewne maksymalnie opozniony zaplon na rozdzielaczu, poniewaz ta tarcza ktorą obraca dźwigienka UFO nie ma teraz ograniczenia w postaci tej dzwigienki i wraz z obrotami aparatu zapłonowego obróciła się maksymalnie jak mogla (do kolejnego mechanicznego ograniczenia, jednak bedacego daleko poza w miare prawidlowym ustawieniem zaplonu). Jak ja wysylalem swoje UFO do regeneracji to na tydzien zamontowalem UFO od silnika 1,1 (tez uszkodzone), dzieki temu tarcza aparatu zaplonowego byla mniej wiecej w takiej samej pozycji, i nie zauwazylem roznicy w pracy silnika. Reasumujac-lepiej nie uzywaj auta dopoki nie zamontujesz UFO, mozesz uszkodzic uklad korbowo-tlokowy (panewki dostaja w d... na zle ustawionym zaplonie) oraz mozesz wypalic zawory

Przed chwilą zakładałem UFO po regeneracji (rozdzielacz Bosch), kilka uwag. Z góry przepraszam za niefachowe słownictwo; nie jestem UFOlogiem ;-)

- prawdopodobnie da się to zrobić bez zdejmowania rozdzielacza, ale ja zdjąłem; łatwiej było zajrzeć do środka jak to-to działa. pomoże wymontowanie filtru powietrza.
- zdjąć kopułkę, palec i /ostrożnie/ zdjąć cieniutki plastik spod palca. Ten plastik trzyma się na dwóch haczykach idących wgłąb rozdzielacza. Raczej nie trzeba -- i lepiej tego nie robić -- odkręcać metalu trzymanego dwoma śrubami pod tym plastikiem. Ten metal obraca się po poluzowaniu śrub i ma wpływ na wyprzedzenie; krawędź rozdzielacza powinna mieć znak do którego ten metal jest wyrównany.
- trudno mi było trafić uchem dźwigienki UFO na bolec w UFO. Bolec ma ok. 2mm wysokości i na szczęście jest tylko jeden w okolicy, nie da się go z niczym pomylić.
- gdy już włożyłem na bolec, dźwigienka UFO blokowała się na innej części i nie chciała wsunąć do rozdzielacza. Generalnie, ucho dźwigienki powinno wylądować pomiędzy dwoma płytkami metalowymi. Ta od strony kopułki jest pełna i ma bolec, ta od strony silnika ma wycięcie które umożliwia założenie ucha UFO. Trzeba obrócić tą od strony kopułki na maxa odwrotnie do obrotów silnika. Najłatwiej zrobić to od strony kopułki (dlatego zdejmowaliśmy cienki plastik spod palca). Ta płytka ma 4 namagnesowane bolce (wyglądają jak rozciągnięte trójkąty) przy ściankach rozdzielacza. To one dają impuls do zapłonu, na ile rozumiem. Delikatnie (nie chcemy stracić iskry w którymś garze, prawda?) przesuwamy których z tych bolców płaskim śrubokrętem. Płytka powinna się obrócić, odwrotnie do obrotów silnika, o jakieś 20...30 stopni. Wtedy bolec który musi trafić w ucho UFO powinien być widoczny w okienku rozdzielacza pod UFO.
- zakładamy, badamy czy wyprzedzenie zapłonu zachowuje się sensownie (detale w Haynesie, paragraf 5B-8-31
- i grzejemy w trasę :D

Ja zalozylem bez demontazu - fakt ze nie bylo latwo ale da sie-pamietam ze owiazalem dzwigienke UFO nitka zeby byla naciagnieta w ktoras strone, a po trafieniu na kolek nitke usunalem..

/me przyznaje cyborgowi odznakę Zasłużony w Boju z Kosmicznym Wrogiem -- za pomoc z UFO