forum.peugeot205.pl

Dzisiaj rano - 27C !!! Indiana nie zapaliła! Akumulator padł ! Wymieniłem akumulator na inny i odstrzelił!

Mój dziś przy mrozie -18 odpalił na dotyk

Ja muszę przez noc podładować aku, bo już coraz słabiej kręci.

Mój Foreverek też dzisiaj nie odpalił
Pierwszy raz odkąd go mam czyli od ponad dwóch lat
No ale faktem jest, że takiej zimnej nocy jak dzisiejsza w Warszawie przez ten okres czasu nie było.

ja jestem dumny.. od 2004 roku nie zdarzyło mi się żeby nie odpalił.. tej zimy też bez najmniejszego problemu za to jakoś ogrzewanie mam wrazenie że słabiej ciepłym dmucha

U mnie od kiedy mam Indiane tylko raz już łapałem za telefon po lawetę, ale się udało na miejscu kabelki połączyć Tak to jest w 300% niezawodna.

U mnie też nie ma problemu, pokręci ale zapali najwyzej za 2 razem a i to raz mi sie tak zdazyło.

205 mimo iż kreci jak wściekły poległ na mrozie -27 za to siostry swift 92r odpalił od kopa jakby lato było czy to co znaczy czy nie

moj pali bez problemu na zimnie

Mój też pali bez problemu. Auto mam od maja i w sierpniu raz miałem problem, a tak to na dotyk pali.
Sytuacja się poprawiła już u Was?