forum.peugeot205.pl

ja tam sie boje kto premierem bedzie, bo u nas prezydent to w sumie za duzo nie moze =]

w sumie racja, kurna to ja chcę na premiera

a ja moge być kierowca twojego merca albo bmki

eee nie chciałbym mieć kierowcy :p żadna przyjemność być wożonym chyba, że kancelaria by panienki i szampana zasponsorowała

a ja tam lubie być wozonym fajnie pywko saczyc sobie mozna

http://www.netanatomy.com
fajna stronka, dla zainteresowanych tym co człowiek wewnatrz nosi

kurcze, ale numer, prawie bym dostał mandat przez moją zdolną mamuśkę - otóż wjeżdżaliśmy na parking Auchan i pierwsza uliczka jest jednokierunkowa dla wyjeżdżających z parkingu, oczywiście matka jechała przede mną i ładuje się w tą uliczkę, ja za nią i już byliśmy na wjeździe gdy nagle wyskoczył policjant z lizakiem więc ja szybko wsteczny, matka też i udało się, bo nie podszedł do nas myślałem, że padnę ze śmiechu, jakby nas zatrzymali to bym jeszcze kazał punkty za mnie dać matce swoją drogą polecam zapach LaCoste Red i Green

lacoste red moj drogi to moj ulubiony i jedeyny numer jeden od kwietnia tego roku co prawda się teraz kończy i przerzucam się na Armani Mania, ale lacoste jednak pokazuje klase

sprawdź sobie Green, kobitka w Sephorze twierdziła, że ponoć dopiero wszedł na rynek, jest mioooodzio... znaczy się perfum jest... w sumie kobitka też była

dzisiaj bylem w perfumerii w kato i go wachalem fajny fajny, ale teraz pora przerzucic sie z lacosta na coś innego.... ale moze na wiosne znowu do niego powróce

ja poluję na Ferrari Black, ale coś nie mogę go znaleźć :/

BubuPN pisze:kurcze, ale numer, prawie bym dostał mandat przez moją zdolną mamuśkę -

widze ze coś czesto masz takie sytuacje albo mandat albo jakies pouczenie hehe

tym razem nie było nic hehe ale już gość startował z lizakiem i by był mandat za wjazd pod prąd

http://gwiazdy.wp.pl/gid,80418,kat,2421 ... jecie.html
AAAUUUUUUUUU

Lacoste Red jest niesamowity. Właśnie włączyłem radar na coś dobrego i trzymam na niego celownik. Muszę jeszcze niuchnąć tego Green, bo niekojarze zapachu. Aktualnie jade na Davidoff'ie i nie narzekam (koleżanki też nie )

205 post minął i nikt nic nie napisał.. teraz juz nawet 206... ech No, ale ja tu w innej sprawie.... a mianowicie panowie w dniu dzisiejszym spzedałem auto, teraz do konca miesiaca bede bujal sie baj bas a potem viva la UK