Strona 22 z 22
					
				Re: 205 XS Leżak, Tortue Géniale
				: 26 mar sob, 2022 4:32 pm
				autor: RafGentry
				Może kup jakiś środek który neutralizuje zapachy. Miałem podobną historię z myszą. Przyniósł ją mój kot taką lekką napoczętą i porzucił w pokoju. Biedaczka doczołgała się gdzieś i wyzionęła ducha w niewidocznym miejscu. 
Nie mogłem wyciągnąć całej wykładziny, trzeba było prać, wietrzyć i neutralizować odór.  Pomógł Valet Pro Enzyme odour eater. A nie wierzyłem, że z tym smrodem cokolwiek będzie w stanie wygrać.
			 
			
					
				Re: 205 XS Leżak, Tortue Géniale
				: 30 mar śr, 2022 10:32 pm
				autor: Alimantado
				Dzięki za podpowiedź. Zastanawiałem się jeszcze nad ozonowaniem.
			 
			
					
				Re: 205 XS Leżak, Tortue Géniale
				: 06 sty pt, 2023 6:35 pm
				autor: Alimantado
				Dziś niespodziewanie Żółwion został wyrwany ze snu zimowego. Raf napisał, że będzie chwilę w moich okolicach i czy podbiję na szybki mini spot bliźniaczych XS'ów. Pomyślałem chwilę i odpisuję, że spoko ogarnę się i będę. Szybko Zółwion dostał aku i po chwili zasysania paliwa do gaźników zagadał jak to on potrafi. Rzegotanie przekładni pośredniej, połączone z dziurawym tłumikiem końcowym i jedynym, który występuje w leżaku. Nowy leży w garażu i czeka jak zacznę się o niego potykać. 
Szybkie zmycie kilkumiesięcznego kurzu z powierzchni elementów blacharskich i krzywizn szyb. Wpadam pod podany adres. Postanowiliśmy zarejestrować w postaci cyfrowej to spotkanie, nawet zabrałem z domu aparat. Podjechaliśmy na pobliski "widok" i zrobiliśmy kilka kopii rzeczywistości. 
Nawet kilka obrobiłem na szybko. 
Oto bliźnięta z Sochaux.
			 
			
					
				Re: 205 XS Leżak, Tortue Géniale
				: 06 sty pt, 2023 7:33 pm
				autor: szasz
				O kurde, extra!!! Takie same wozy, ja, nie?  

 Więcej takich spotkań i zdjęć!
Pzdr!!!
 
			 
			
					
				Re: 205 XS Leżak, Tortue Géniale
				: 07 sty sob, 2023 12:38 pm
				autor: RafGentry
				Normalnie jak dwie krople benzyny!
Fajna ustawka. Jak za starych dobrych czasów, gdy jeździło się z 
@druan po podkrakowskich łąkach i cykało foty do klubowego kalendarza  
