forum.peugeot205.pl

Słuchajcie ... jeśli 10 jest za wcześnie to ok ... może 11 max-maxów 12 (1,5h jazdy jest).
Godzina wyjazdu wczesna - bo trzeba pojechać do lasu po drewno (tu myślę że fajnie będzie ekipą w las polecieć - fotki przy tym porobić ), rozbiwakować się jak będzie jasno i przygotować do ogniskowania

Rozumiem że są zajęcia i niektórzy nie dadzą rady wyjechać z nami - dla tego zrobiłem taką mapę aby dało się samemu trafić.
Pomijam tutaj leniwców co to muszą spać do 13



PS. proszę o odzianie się w klubowe koszulki


(Dervo - prosiłbym nie u Ciechomów a u Zuzi i Łukasza - trochę mnie drażni nadużywanie naszego nazwiska)

ale ksywe masz CIECHOM

sorry za OT

Sebek pisze:

k.c. pisze:Czy kompresja po 12 na każdym cylindrze w warszawskich warunkach dobrze świadczy o silniku ?

Ja może się pojawię, może grilla wezmę
Czas pokaże

nie świadczy najlepiej
ale następnym razem pisz w technicznym ale najpierw użyj opcji szukaj

Sebek - nie strasz ... wiesz jak to się przelicza ???

Ja myśle że im wcześniej wyjedziemy tym lepiej !!!

Dervozavilus pisze:u Ciechomów na działce się kanał, albo kilka kanałów wykopie i będziemy naprawiać auta

Myślę że i Łukasz i Tata by się ucieszyli jak by ktoś za nich kanał wykopał bo tak owy jest w planach

A co do godziny to ogarnijcie się proszę !
Umawiamy się na 11 ???
11 Wileniak ??????
Kamkilerki będą musieli dojechać później czekanie do 14 to trochę za późno. Sorki Justi i Kam.

k.c. pisze:Czy kompresja po 12 na każdym cylindrze w warszawskich warunkach dobrze świadczy o silniku ?

11atm to wynik przyzwoity, 13atm ma silnik złożony na nowych elementach
Więc powiedziałbym nieźle.

A w kwestii wyjazdu ustalmy twarde fakty - ruszamy o 11?

TAK --- uważam że 11 to dobra godzina na odjazd z Wileniaka

Zywik pisze:ale ksywe masz CIECHOM

ciiiiii ... bo się wyda ...

A ty chopaku jedziesz na ognisko ???

To teraz ze spraw organizacyjnych
- Węgiel jest więc niech nikt nie kupuje
-Grilla weź Radku ok?
-Kubeczki są
-Talerzyki są
- Justyna zrobi masło czosnkowe
- Ja robię surówkę
Napisałam co jest bo nie ma sensu się dublować.
Jak ktoś na baniaczek to niech go weźmie kupiliśmy wczoraj czajnik elektryczny więc będzie szansa na herbatkę.

ciechom pisze:A ty chopaku jedziesz na ognisko ???

chłopak do Łodzi jedzie na weekend, życzę udanego wypadu!

Dziękujemy i również życzymy Koledze udanego weekendu:) !
My oczywiście będziemy. to moze zbórkę zrobimy o 10.30?

Tak Aga ... 10:30 jest ok ... chyba że ktoś chce zakupy w Kerfurze zrobić wcześniej (otwarte chyba od 8 czy 9)

Zywik pisze:chłopak do Łodzi jedzie na weekend, życzę udanego wypadu!

A w Łodzi będzie m.in. oglądał CTi? Liczę na relację z oględzin

Łukaszu, napisałem "Ciechomowie" od Twojej ksywki. Jakbym pisał od nazwiska, to by było "Ciechomscy". Poza tym, co jest złego w nazwisku? Ja tam swojego się nie wstydzę. A że Ty wybrałeś sobie nicka nawiązującego do nazwiska, więc nie dziw się, że jest ono czy on (nad)używane. Oczywiście, jeśli nie pasuje Ci taki zwrot będę używał dłuższego opisowego "Zuzia i Łukasz". Nie ma problemu

A teraz w kwestii wyjazdu. Czy są jakieś konkretne zapotrzebowania? Czy oprócz wymienionych przez Zuzę rzeczy, jest już pełna dowolność?

Jasne że jest dowolność cokolwiek masz na myśli

Dervozavilus pisze:

Zywik pisze:chłopak do Łodzi jedzie na weekend, życzę udanego wypadu!

A w Łodzi będzie m.in. oglądał CTi? Liczę na relację z oględzin

Łukaszu, napisałem "Ciechomowie" od Twojej ksywki. Jakbym pisał od nazwiska, to by było "Ciechomscy". Poza tym, co jest złego w nazwisku? Ja tam swojego się nie wstydzę. A że Ty wybrałeś sobie nicka nawiązującego do nazwiska, więc nie dziw się, że jest ono czy on (nad)używane. Oczywiście, jeśli nie pasuje Ci taki zwrot będę używał dłuższego opisowego "Zuzia i Łukasz". Nie ma problemu

A teraz w kwestii wyjazdu. Czy są jakieś konkretne zapotrzebowania? Czy oprócz wymienionych przez Zuzę rzeczy, jest już pełna dowolność?

Dobra - z rana mnie trochę poniosło - cofam co powiedziałem

A ja mam dobrą wiadomość

Jutro jadę z Wami na działeczkę
Spotkamy się w Markach gdzieś, bo jadę tam zawieźć alusy do regeneracji. Zakłaed czynny tylko do 12tej, więc jadę wcześniej i potem stykniemy się gdzieś na stcji jakies benzynowej.
Wezmę ze sobą koleżankę i nie zostajemy na noc, ale do późnego wieczora pobędziemy.