forum.peugeot205.pl

Wczoraj pojechałem po żonę do pracy, auto chodziło ok, zgasiłem silnik, po kilku minutach już nie mogłem go odpalić, zachowywał się tak jak by mu blokowało rozrusznik, ale po 40 minutowej próbie odpalenia rozrusznik poprostu kręcił a silnik oddawał z siebie co jakiś czas taki dziwny metaliczny trzask i strzelał wtedy w rurę... Niestety zostałem odholowany przez "das auto" prosto do mechanika... Obawiam się żeby czasem silnik szlak nie trafił... Mógł podwiesić się zawór albo coś takiego??? Mam w głowie same czarne myśli na ten temat... Ma ktoś jakieś twierdzenie na ten temat?? Wiem, że to nie miejsce na takie rzeczy, ale sami wiecie, że w śród krakowskiej ekipy jest jakoś inaczej (tak zajebiście)

wojtasny pisze:Wczoraj pojechałem po żonę do pracy, auto chodziło ok, zgasiłem silnik, po kilku minutach już nie mogłem go odpalić, zachowywał się tak jak by mu blokowało rozrusznik, ale po 40 minutowej próbie odpalenia rozrusznik poprostu kręcił a silnik oddawał z siebie co jakiś czas taki dziwny metaliczny trzask i strzelał wtedy w rurę... Niestety zostałem odholowany przez "das auto" prosto do mechanika... Obawiam się żeby czasem silnik szlak nie trafił... Mógł podwiesić się zawór albo coś takiego??? Mam w głowie same czarne myśli na ten temat... Ma ktoś jakieś twierdzenie na ten temat?? Wiem, że to nie miejsce na takie rzeczy, ale sami wiecie, że w śród krakowskiej ekipy jest jakoś inaczej (tak zajebiście)

po mojemu to czeka Cię regeneracja rozrusznika - raz kręci raz nie kręci - ja to robiłem w skodzie swojej - robiłem też w peugeocie swoim - w firmie Bendix w krakowie ul nie pamiętam - ale wiem że sporo serwisów samochodowych do nich wozi - robią na dobrych częściach i warto w krakowie akurat u nich

Ale jak kręcił rozrusznik to kręcił też silnik. Na początku jak próbowałem go odpalić to troszkę silnik zaskakiwał, tak jak by już chciał odpalić, a potem to już tylko kręcił rozrusznik silnikiem i bez reakcji... Z rozrusznikiem, że coś jest nie tak to ja wiem, ale tu chodzi chyba o silnik...

Michał gratuluje nowego nabytku,zapodaj jakieś fotki tej Indiany i napisz jaki stan i ile straciłem.

no nie, wszyscy chcieli mieć Indiane, sami pazerni

Marcin to nie chodzi o to, że wszyscy chcieliby Indianę. Po prostu niektórzy już tak mają, że "przygarnęliby" coś co jakiś czas.
A Robson jak wszyscy wiemy w temacie cabrio jest już niemal spełniony i szuka GTI, żeby móc dotrzymać kroku szybkim jak wiatr 1,9

wiem bo sam bym coś przygarnął - zaproponowałem Robertowi wymianę - za jego GTI 1989 moja Skoda 1999 - ale jakiś nie skory do wymiany

Chlopaki w lutym ma przyjechac do Polski moj znajomy z Irlandii, jest to Francuz ktory budowal 205 GTI z silnikiem GTI-6. Fajne , swietnie dopracowane technicznie auto z dosyc kiepska buda... Stare, zmeczone GTI na zewnatrz Swietne czescie w srodku...

Bedzie w Katowicach ale kombinuje tak zeby odwiedzil tez Krakow, mam nadzieje ze sie spotkamy na maly meeting wtedy i przywitamy goscia tak jak Polska goscina przykazuje

Dobra - sobota 16stego tuż tuż - lista chętnych ????? - będzie można zobaczyć moje prospekty 205tkowe i knigi a mam ich kilka - proponuje godzinę 16stą 16stego

My z Mają chetnie sie pojawimy.

jozek pisze:My z Mają chetnie sie pojawimy.

świetnie, FOX i RAF też pewnie nie odmówią

Ja też się zjawie ,a przy okazji pochwalę się nowym nabytkiem,halogenki są super polecam tym co nie mają ,bo warto Fox co tam u ciebie doszedłeś do ładu z autem !

Moje auto stoi pod gruba warstwa sniegu i bedzie tak stalo az sie nie zrobi cieplo, czyli wg prognozy pogody jeszcze z miesiac przynajmniej. Troche mnie to martwi bo nie mam czym pojechac do Marina. Bede wolny w sobote dopiero o 18. Czy ktos moze bedzie jechal tam o tej porze czy wszyscy punktualnie na 16 sie wybieraja? Chetnie bym sie wybral na tego grilla ale troche wlasnie transport mi doskwiera.
Co do halogenow to potwierdzam - sa super i wg mnie wygladaja porzadniej niz Siemy. Moje co prawda caly czas leza w pudelku ale jak przyjdzie wiosna to juz nie odpuszcze i je zamontuje w koncu:)

Halegeny robia niesamowite wrażenie, musimy chyba założyć specjalną grube wielbicieli żółtych halogenów !

Co do kawy u Marcina to ja niestety odpadam bo zaplanowałem już wizyte w rodzinnych stronach. Znajomy kupił bardzo fajne N-grupowe GTI więc jade popatrzeć, przywioze zdjęcia

PS: Mam naklejki dla Przemka wiec jakby ktos mogl podjechac i je odebrac to by bylo super.

Ja sie pojawie, jakieś miejsce zbórki by sie przydało ustalić tzn myśle nad tym co ostanio i koło której godzinki byśmy sie tam umówili ja o 14 kończe robote więc na 16 bym sie wyrobił myśle.