Strona 4 z 4

: 29 mar wt, 2005 10:54 pm
autor: Spayky
narcodrive pisze:A u mnie znowu puka :evil:

Jedyne co mi przychodzi do głowy to luzy na wieloklinie w skrzyni.
co do skrzyni to myślę że odpada, stuki w zawieszeniu się różnią od tych w skrzyni biegów. Gdybyś miał luz w skrzyni, to by był problem m.inn. ze zmianą biegów. Może łożyska na amorach lub same amory nie trzymają i koło bije w mcpersona. Pouginaj amora sprwdź czy koło trzyma amortyzację, czy odbija, czy wydają dziwny odgłos, może to układ kierowniczy, koncówki, krzyżak lub sama maglownica wewnątrz ma luzy na przegubach. Może krzyżaki na półośkach. Jak mówiłem przyczyn może być wiele

P.s fajnie by było gdyby ktoś zrobił specjalny faq o zawieszeniu i żeby wszystko było w nim opisane co należy wymienić, kupić itp.

pozdro

: 30 mar śr, 2005 9:38 pm
autor: narcodrive
dzięki za rady, widzisz sam srwisuje swoją 205 u siebie w warsztacie :wink:
Wymieniłem już wszystko co z napędem i przednią zawiechą związane. Jedyne co pozostało do wymiany z przodu somochod to silnik i skrzynia. A puka dalej :evil:
A teraz mam zlewke, poprostu głośnie radio robie :wink:

: 31 mar czw, 2005 4:24 pm
autor: felga
Dzieki wielkie, sprawdze tego krzyzaka na przekladni. Dziwi mnie tylko toze te drgania przy hamowaniu zaczely sie po wymianie polosi i sprzegla. Co do stukow to zaczne od gum na stabilizatorze, pozniej pojda lozyska na mcphersonach a jak dalej nic to bede musial powalczyc ze zwrotnicami.
Dzieki za pomoc

: 03 kwie ndz, 2005 10:21 am
autor: szmergiel
to ja sie dołącze do tematu. mam 205 od roku. przy skreconych kołach <zwykle w prawo> coś mi puka <intensywnosć sie zwiększa i zmniejsza wraz z obrotami koła>. wskazuje to na porzeguby. z kanału nie wykazuja one zuzycia. mój tata w golfie na 4 razy większe luzy - tyle tylko ze jego golf ostrzej eksploatowany i o wiekszym przebiegu jeżdzi jak nowy. co śmieszniejsze, kiedy jade na placyk i zaczynam jeżdzić w koło w różne strony nic nie słychac. zmieniam kąt sktęru i nic, nawet ręczny zaciągam lekko żeby zwiekszyc obciążenie i nic. wystarczy tylko ze wyjade na miasto. zauważyłem że zwieksza sie prawdopodobienstwo pukania wraz z przechyłem auta <ale to tylko podejrzenie>. narazie boje sie inwestowac bo moge wydać fure kasy a pukać bedzie dalej. i na koniec powiem jedno: 205 to fajne autko, miłe w prowadzeniu i w ogóle. ale zawieche to ma tak spier.... , że masakra! zeby jeszcze części zawiech kosztowały tyle co do niemców, ale nie, one maja wytrzymałość podzespołów żuka, a ceny japonców. dziekuje, wyraziłem swoją frustrację. POZDRAWIAM!! póki co słucham głosno muzyki i tyle!!

: 03 kwie ndz, 2005 1:43 pm
autor: deejay
szmergiel ja mam to samo, zaczyna pukać przy skręcie w prawo pow 60 km/h, a półoś wymieniona.