forum.peugeot205.pl

witam,

mam pytanie, czy jak bedzie mi auto stało w garazu jakis rok, to czy musze miec to auto ubezpieczone? chodzi mi o OC. wiem ze powinna byc ciągłość aby nie stracic znizek, ale mam ubezpieczone dwa auta sie zastanawiałem aby jedno chwilowo nie uzywac to czy moge jeden roku tak sobie "odpuscic" ?

Musisz posiadać ciągłość ubezpieczenia - możesz go nie płacić przez tyle lat ile chcesz, ale późniejsze opłacenie składki za kolejne lata będzie wiązało się z uregulowaniem tych zaległych - takie mamy w Polsce prawo - z tego co się orientuję tylko za żółte tablice można płacić okresowo.

Niestety nie ma takiej opcji, gdyż według przepisów musi być ciągłość ubezpieczenia ;/

ale ciągłość ubezpieczenia auta czy ciągłość ubezpieczenia posiadacza? ;>

auta.

na chwile obecna podobno wprowadzono/wprowadza wysokie kary za opoznienie .. ale to chyba opcja ze wprowadza. podobno kary beda takie ze hej.

no niestety z tymi karami to już fakt. auto może stać i 10 lat w garażu ale jeśli jest zarejestrowane to musi być ubezpieczone (a żeby wyrejestrować auto trzeba sprzedać albo zezłomować polska!).

kiedyś tą ciągłość policja przy kontroli wykrywała - jesli nie miałeś opłaconego oc w danym momencie. w tej chwili zajmuje się tym ta instytucja od gwarancji ubezpieczeniowych (organ państwowy). no i kontrolują bazy danych firm ubezpieczeniowych i rejestr samochodów w wydziałach komunikacji... nie płaciłeś? do 10k kary.... padaka

dodam że mam kampera który jeździ ok 4m-cy w roku ale muszę go ubezpieczyć za 500zl na rok - dla porównania te samo auto w niemczech można ubezpieczyć na konkretne miesiące...

tam to wogóle sobie blachy na 3 miecht wyrabiasz i masz spokój....

ale i tak musze sie dokładnie dowiedziec jak to z tym jest....

Kiedyś robiłam zadymę w pzu i awanturowałam się dlaczego mam płacić za cabrioleta skoro nim jeżdżę przez miesiące w roku.

Zażartowałam że w zimie pełni rolę kurnika.
Wiecie co mi babka odpowiedziała ??

"A jak kura upadnie, złamie nogę i pozwie panią ??"

no żenada....

Kiedyś brat miał Toyote Starlet i ciągle stała pod blokiem bo nie miał jeszcze prawka, ubezpieczenie też musiał mieć.
A nie ma czegoś takiego jak OC postojowe?

Jarmarek pisze:Musisz posiadać ciągłość ubezpieczenia - możesz go nie płacić przez tyle lat ile chcesz, ale późniejsze opłacenie składki za kolejne lata będzie wiązało się z uregulowaniem tych zaległych - takie mamy w Polsce prawo - z tego co się orientuję tylko za żółte tablice można płacić okresowo.

Kolejny doskonały pomysł żeby nabić kieszenie naszymi pieniędzmi. W Irlandii np, jeżeli auto stoi kilka miesięcy u mechanika, lub poprostu nie jeździ z jakichkolwiek przyczyn. Wystarczy przejść się do najbliższego komisariatu policji z prośbą o podbicie papierka.

Dostajemy papierek, że auto nie jeździło przez okres od .... do... i w tym okresie jesteśmy zwolnieni z opłat za podatek drogowy. Szkoda, że w Polsce nie ma podobnego systemu, pozwoliłoby to na spokojne odrestaurowanie wielu samochodów bo przecież wszyscy wiemy ile czasu auto potrafi stać w garażu zanim jest gotowe do drogi...

Leciał kiedyś w TVP czy może w radiu ZET u Wajsa na ten temat. Jest niby coś takiego jak czasowe wyrejestrowanie pojazdu. Ale i tak trzeba płacić OC niby z niektórymi ubezpieczalniami można się dogadać o niższa stawkę. Motywowali to tym, że na parkingu też może dojść do wypadku. Maksymalny okres to 9 miesięcy ale i tak lepiej opłacić OC bez wyrejestrowania bo w niektórych wypadkach taniej wychodzi

http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/ ... _+poj_.htm

http://www.autocentrum.pl/poradnik-kier ... czenie-oc/

Wycofaniu czasowemu na wniosek podlegają pojazdy zarejestrowane:
- samochody ciężarowe i przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 t;
- ciągniki samochodowe;
- pojazdy specjalne;
- autobusy.

Czyli jak zwykle namieszałem sorki za zaśmiecanie tematu.

O co chodzi z tymi karami za opóźnienia? Ja swojego CJ opłaciłem 3 miesiące później i nikt do niczego się nie przyczepił. Zapłaciłem normalną stawkę w Warcie i tyle.