Strona 1 z 1
korba w rowerze
: 09 kwie sob, 2011 2:03 pm
autor: Martinoo
Oprócz tego że jeżdzę pugiem czesto przesiadam się na rower.
Ostatnio wymieniłem kasete przy tylnim kole ale okazało się że musze jeszcze wymienic blat w przedniej korbie.
Czy ma ktoś może w miarę tani blat truvativ 34 zęby??
Re: korba w rowerze
: 09 kwie sob, 2011 3:11 pm
autor: Maro.wow99
Mam komplet z korby Ritchey Pro
Re: korba w rowerze
: 09 kwie sob, 2011 3:42 pm
autor: Martinoo
Maro.wow99 pisze:Mam komplet z korby Ritchej pro
Jaki stan ?? Nowy??
Średnica??
i czy faktycznie ma 34 zęby
Cena??
A i jak byś mógł to napisz mi jaki jest rozstaw śrub na kazdym z blatów
Re: korba w rowerze
: 09 kwie sob, 2011 4:42 pm
autor: Maro.wow99
poszukam tego i się odezwę
Re: korba w rowerze
: 10 kwie ndz, 2011 2:53 am
autor: Draxter
Martinoo pisze:Ostatnio wymieniłem kasete przy tylnim kole ale okazało się że musze jeszcze wymienic blat w przedniej korbie.
Tak tylko sie wtrace... rozumiem ze lancuch tez wymieniales...
Re: korba w rowerze
: 10 kwie ndz, 2011 10:59 am
autor: Martinoo
Draxter pisze:Martinoo pisze:Ostatnio wymieniłem kasete przy tylnim kole ale okazało się że musze jeszcze wymienic blat w przedniej korbie.
Tak tylko sie wtrace... rozumiem ze lancuch tez wymieniales...
Oczywiście że wymieniałem
Re: korba w rowerze
: 13 kwie śr, 2011 8:37 pm
autor: Orfister
Zamiast Truvativa proponuję kupić korby Sugino i poskręcać je z nowymi koronkami Stronglite - mega sprawa- nie do zajechania

Re: korba w rowerze
: 13 kwie śr, 2011 10:02 pm
autor: RafGentry
Widzę, że sami rowerowi spece w temacie

Sam kiedyś śmigałem w zawodach MTB. To były czasy... Hydrauliczne Magury, stare przerzutki Deore DX i manetki XT "górnociągi". Do dziś mam stary rower z amorkiem RST i kierownicą Ritcheya... Korby Sugino zdaje się też na nim są

Re: korba w rowerze
: 13 kwie śr, 2011 10:12 pm
autor: Draxter
Orfister pisze:Zamiast Truvativa proponuję kupić korby Sugino i poskręcać je z nowymi koronkami Stronglite - mega sprawa- nie do zajechania

Oj tam oj tam Truvativ tez jest ok (oczywiscie rozsadny model) no i oczywiscie jesli sie uzywa go z glowa czyli jezdzi na wszystkich zebatkach (zmienia biegi) i odpowiednio wymienia lancuch nie czekajac az zacznie zrzerac kasete i zebatki korby...
BTW U mnie tez nadal "zyje" zmodyfikowany RST Mozo Pro 4,5"

Re: korba w rowerze
: 13 kwie śr, 2011 10:19 pm
autor: Martinoo
Draxter pisze:Orfister pisze:Zamiast Truvativa proponuję kupić korby Sugino i poskręcać je z nowymi koronkami Stronglite - mega sprawa- nie do zajechania

Oj tam oj tam Truvativ tez jest ok (oczywiscie rozsadny model) no i oczywiscie jesli sie uzywa go z glowa czyli jezdzi na wszystkich zebatkach (zmienia biegi) i odpowiednio wymienia lancuch nie czekajac az zacznie zrzerac kasete i zebatki korby...
BTW U mnie tez nadal "zyje" zmodyfikowany RST Mozo Pro 4,5"

No własnie i tu masz racje
Przez 5 lat i prawie 6000km wymieniłem dwie kasety i dlatego przyszedł czas na środkową zebatke korby(na której sie zazwyczaj jeździ)
Re: korba w rowerze
: 13 kwie śr, 2011 10:36 pm
autor: Draxter
Martinoo pisze:No własnie i tu masz racje
Przez 5 lat i prawie 6000km wymieniłem dwie kasety i dlatego przyszedł czas na środkową zebatke korby(na której sie zazwyczaj jeździ)
Kiedys dawno dawno temu pojawila sie grupa STX RC i wtedy zlozylem sobie na niej pierwszy rower na ramce CR-MO (11,8kg ze sztywnym widelcem) i pozniej startowalem troche na nim w roznych lokalnych zawodach MTB a ze pracowalem wtedy w serwisie rowerowym to mialem dodatkowa mobilizacje

ale to juz OT
Zjechalem 5-6 lancuchow i chyba 2 kasety a aktualnie na tym rowerze smiga moja zona i zebatki korby sa nadal w dobrym stanie

Re: korba w rowerze
: 13 kwie śr, 2011 11:17 pm
autor: Orfister