ja miałem u siebie w toyocie:
średnie tony:
2x hertz 16 cm
2xmagnat 20 cm
2x blaupunkt 13 cm
wiem że pomieszanie z poplątaniem ale budowałem na szybko a niemieli głośników jednego producent o różnych wielkościach z przybliżoną mocą 70-80 rms na głośnik.
to było zamontowane w przednie drzwi.
na słupkach z przodu i z tyłu tweetery niestety alpiardy

z tyłu leżała skrzynia dzieona na 2 segmenty o łącznej pojemności 140 litrów, co niedawało może za wiele głośności ale ciśnienie było przeogromne.
zamontowano w niej 2x30 cm głośniki buszmana nuke.
jako zasilanie do skrzyni był wzmacniacz sherwood, takie 10 letnie wielkie byle co ważyło ponad 7 kilo o mocy 2x250 rms i prądożerności 60 A.
głośniki przednie były zasilane każda para jednym wzmacniaczem, audisona srx2.
tak więc wzmaków było 4.
do tego 1 kondensatorek na tego wzmaka do suba, przody nie potrzebowały.
wydałem kupe szmalu i powiem, szczeże, że szału nie było, były 2 opcje ustawień, albo grało poprawnie/z bardzo dobrą jakością dźwięku, albo możn było ustawić aby łupało po dresiarsku.
Max co udało mi się wytrzaskać to 126dB.
potem zmieniłem na głośniki 38cm 500 rms, ale nic to nie dało.
Do czego zmierzam
Jak masz suba 1000 rms to naprawde musisz mieć dobrego pieca który będzie brał około 90-100 A, a tyle nasze alternatorki w pugach nie dadzą
