Mysle ze najprosciej byloby zaadaptowac obrotke z benzyny (ktora jest "zasilana" impulsami +12V) przerabiając czujnik GMP, ktory i tak w naszych dieslach do szczescia nie jest potrzebny. Zamast niego zamontowac kontaktron i w ten sposob uzyskac impulsy +12V co obrot wału... tylko ze w benzyniaku tych impulsój jest zdaje sie 4 na obrót, dobrze mowię?
Pytanie o zegary do 1.8 D
- Pagi
 - Maniak
 - Posty: 1027
 - Rejestracja: 04 lis czw, 2004 1:02 am
 - Posiadany PUG: był 205 1.9D '92
 - Numer Gadu-gadu: 35314
 - Lokalizacja: Wrocław
 - Kontakt:
 
Mysle ze najprosciej byloby zaadaptowac obrotke z benzyny (ktora jest "zasilana" impulsami +12V) przerabiając czujnik GMP, ktory i tak w naszych dieslach do szczescia nie jest potrzebny. Zamast niego zamontowac kontaktron i w ten sposob uzyskac impulsy +12V co obrot wału... tylko ze w benzyniaku tych impulsój jest zdaje sie 4 na obrót, dobrze mowię?
Peugeot 205 1,9D '92 - pierwsza miłość...
			
						- 
				domel
 - Uzalezniony
 - Posty: 505
 - Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
 - Posiadany PUG: 1,8D 92r
 - Numer Gadu-gadu: 0
 
No największy problem to chyba właśnie zamontowanie kontraktonu i magnesika tak aby pewnie sie trzymał i nie rozleciał po 100km.Pagi pisze:
Mysle ze najprosciej byloby zaadaptowac obrotke z benzyny (ktora jest "zasilana" impulsami +12V) przerabiając czujnik GMP, ktory i tak w naszych dieslach do szczescia nie jest potrzebny. Zamast niego zamontowac kontaktron i w ten sposob uzyskac impulsy +12V co obrot wału... tylko ze w benzyniaku tych impulsój jest zdaje sie 4 na obrót, dobrze mowię?
Druga sprawa, że kontrakton załącza i wyłącza się z pewnym opóźnieniem i to często różnym, nieprzewidywalnym. O ile kontrakton będzie na wale obracającym się 10 razy na sekundę to powinno być ok, ale jak będzie to zbyt szybko to będą duże błędy impulsów że szkoda gadać, i nie wiem czy da się wtedy cokolwiek zmierzyć, tym bardziej, że za szybkie obroty spowodują że on będzie ciągle włączony, tzn włączy się i zanim zdąży sie wyłączyć leci kolejny obrót. Ktoś wie jak szybko obraca się taki wał, np koło zamachowe w aucie. To ja chyba wolałbym zamontować to na alternatorze niż rozbierać pół silnika
Podłączyłem miernik częstotliwości do cewki GMP w moim ropniaku, niestety nic nie pokazuje (miernik od ok 10Hz do 20kHz) czy to na niskich czy wysokich obrotach silnika.Nie wiem, może coś źle podłączyłem ale próbowałem na kilka sposobów łącznie z podaniem zasilania na ten wolny pin (u mnie 3 piny)[/b]
- Pagi
 - Maniak
 - Posty: 1027
 - Rejestracja: 04 lis czw, 2004 1:02 am
 - Posiadany PUG: był 205 1.9D '92
 - Numer Gadu-gadu: 35314
 - Lokalizacja: Wrocław
 - Kontakt:
 
A Ty nie wiesz? Przeciez wlasnie te obroty chcesz mierzyc w stosunku 1:1domel pisze:No największy problem to chyba właśnie zamontowanie kontraktonu i magnesika tak aby pewnie sie trzymał i nie rozleciał po 100km.Pagi pisze:
Mysle ze najprosciej byloby zaadaptowac obrotke z benzyny (ktora jest "zasilana" impulsami +12V) przerabiając czujnik GMP, ktory i tak w naszych dieslach do szczescia nie jest potrzebny. Zamast niego zamontowac kontaktron i w ten sposob uzyskac impulsy +12V co obrot wału... tylko ze w benzyniaku tych impulsój jest zdaje sie 4 na obrót, dobrze mowię?
Druga sprawa, że kontrakton załącza i wyłącza się z pewnym opóźnieniem i to często różnym, nieprzewidywalnym. O ile kontrakton będzie na wale obracającym się 10 razy na sekundę to powinno być ok, ale jak będzie to zbyt szybko to będą duże błędy impulsów że szkoda gadać, i nie wiem czy da się wtedy cokolwiek zmierzyć, tym bardziej, że za szybkie obroty spowodują że on będzie ciągle włączony, tzn włączy się i zanim zdąży sie wyłączyć leci kolejny obrót. Ktoś wie jak szybko obraca się taki wał, np koło zamachowe w aucie. To ja chyba wolałbym zamontować to na alternatorze niż rozbierać pół silnika![]()
A magnes w kole zamachowym musi juz byc, cewka reaguje przeciez na pole magnetyczne, wiec cos tam musi takiego byc.
A ze kontaktron bedzie mial duza bezwladnosc to racja... nie nada sie do naszego zastosowania...
Peugeot 205 1,9D '92 - pierwsza miłość...
			
						- 
				domel
 - Uzalezniony
 - Posty: 505
 - Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
 - Posiadany PUG: 1,8D 92r
 - Numer Gadu-gadu: 0
 
5000rpm to jakieś 80obr/s. Myślę, że może być trochę za dużo na kontrakton.Pagi pisze:
A Ty nie wiesz? Przeciez wlasnie te obroty chcesz mierzyc w stosunku 1:1czyli obroty w zakresie od troche ponizej 1000rpm do jakis 5000rpm w dieslu. Na Alternatorze bedziesz mial jeszcze wieksze obroty, bo jest przełozenie na pasku, alternator nie jest w stosunku 1:1 do obrotów silnika.
A magnes w kole zamachowym musi juz byc, cewka reaguje przeciez na pole magnetyczne, wiec cos tam musi takiego byc.
Z tego co wiem i przeczytałem na kole zamachowym nie ma magnesika itd bo jak niby to przykleić tylko poprostu ząbki, wypustki na kole. Być może są one jakoś namagnesowane, ale sama stal będzie trochę zmieniać indukcję czujnika i magnesiki chyba nie potrzebne a musiałoby ich być dużo na obwodzie całego koła zamachowego.
Dobry sposób na pomiar takich krótkich czasów to jakaś dioda laserowa z fotodiodą. Umieszczamy je odpowiednio, Jakiś rowek, otwór może raz na obrót przepuszczać lub zasłaniać światło fotodiody. przy odpowiednim układzie elektonicznym łatwo zliczać te impulsiki z dużą dokładnością.