
Ja mysle ze poszla jakas lapowka z jakiegos koncernu paliwowego czy skads



Jakby jacys panowie w czarnych gajerkach pytali o mnie, to jestem za granica ;P
Zdecydowanie popieram!!!CykCyrykCyk pisze:Ta, i od razu to bedzie wina swiatel?![]()
Ja mysle ze poszla jakas lapowka z jakiegos koncernu paliwowego czy skadsJak ludzie beda jezdzili na swiatlach, to samochody beda wiecej palily, wiecej benzyny bedzie sie sprzedawalo, ktora wlasnie niezle poszla w gore
Bo przeciez zawsze chodzi o kase
Jakby jacys panowie w czarnych gajerkach pytali o mnie, to jestem za granica ;P
W letnim czasie nigdy nie mialem takiej sytuacji zebym powiedzial o udalo sie dzieki temu ze mial swiatla, w lecie robilem pnad 100 km dziennie i nie widze powodu zeby jezdzic w tym czasie na swiatlachDżon Dobra Nadzieja pisze:aż ktoś w Ciebie przypierdoli...
Dodano po 8 minutach:
albo Ty w kogoś... bo nie będzie widział i wyjedzie
Dodano po 1 minutach:
nie rozumiem takiego podejścia... nigdy nie zwróciłeś uwagi, że dużo lepiej byś kogoś widział jakby miał światła właczone? albo np "całe szczęscie że miał światła włączone bo bym go nie zauważył" ? hmmm![]()
Dodano po 45 sekundach:
szkoda żarówek? czy przełączników? może się wytrą, szybciej zużyją? hmmm
w takiej sytuacji oczywiste ze swiatla nie sa potrzebneDżon Dobra Nadzieja pisze:a w dzień? jak słońce świeci? jak jest super... ekstra widoczność?
...to w sumie szkoda włączać światła (?) nie ma róznicy (?)
nie wszyscy wiedza najlepiej, zdazaja sie idioci ktorzy rano wstana i mimo ze jest szarowka to nie wlacza, robi sie ciemno tez nie wlaczaja "a bo tylko kawalek jade"iveras pisze: Po co zmuszać kierowców do robienia czegoś co sami wiedzą najlepiej, że czasem robić trzeba (zima, latem: deszcz, mgła, wieczór).
Jak dla mnie szkoda benzyny oraz kasy i nerwów jak ktoś zapomni włączyć i go gliny złapią