1. Mam z tyłu girlinga, pękła ta zapadka , która trzyma samoregulator. Rozleciała się, sprężyna tez wypadła ze szczęki, dobrze, że nie pomieliło tam wszystkiego, bo jechałem tak 100-110. Ręcznego w tym kole nie ma. Trochę bęben porysowało i nacięło jedną osłone na nowym cylinderku

Powiedzcie mi co możesię stać jeśli nie ma tej samoregulacji i co mogło spowodować jej pęknięcie. Jechałem ponad 300 km w trasie, więc nawet nie wiem kiedy mi to sie rozleciało. Dziś dopiero zgrzytanie było.
Jutro ruszam na szrot poszukać takiej zapadki.
Czy nowego coś takiego mozna dostać?
Czy raczej w zestawie naprawczym ze sprężynami i całym samoregulatorem? jakie koszta???
2. Dwójka mi zgrzyta przy włączaniu. Nie zawsze, ale prawie, szczególnie przy redukcji. Co tam mogło się stać? Synchronizator czy jak to tam się zwie? W życiu skrzyni nie rozbierałem. Podciągniecie sprzęgła, pewnie nic nie pomoże?
Dordzcie coś, cobym nie rozwalił skrzyni, zanim wrócę do Łodzi.
Oj, sprawdza pug ostatnio moja cierpliwość.
pozdro