Witam, sprawa wygląda następująco kupiłem samochód około miesiąc temu na początku spalanie było około 8-9 litrów w trasie a w miescie okolo 9-11.Od tygodnia zabrałem sie za wymiane gadżetów eksploatacyjnych tz. wymienilem filtr oleju,olej,swiece NGK,ustawilem zawory, filtr powietrza jest OK. Pokręciłem troszke śrubkami od mieszanki i obrotów i teraz jest dupa..tz wyżej wymienione spalanie.Z tego co widze gaźnik zasysa lewe powietrze przy deklu ale to chyba ma małe znaczenie,pozatym była odłączona rurka od ufa - więc ją wsadziłem do koletora wczesniej wyciągając zaślepke - wydaje mi sie ze tam orginalnie było miejsce na ekonomizer czy jakos tak

.Dodam jeszcze ze po dodaniu gazu z rury wydobywa sie czarny dym i czuć paliwo.
Rurka zaznaczona na zdjęciu jako 1 idzie do UFA w rozdzielaczu i chyba mylnie podłączylem ją w tym miejscu w którym jest na zdjęciu potem przełączyłem ją do krućca na dolocie zaznaczonego nr 2.Dodam jeszcze że z rurki pompki przyspieszającej zaznaczonej na rysunku nr 3 po dodaniu gazu leje sie ostro i nie wiem czy tak moze byc
Wiec czekam na jakies pomysly