Płyn skapuje na podporę dłuższej półosi, nigdzie indziej nie cieknie, ubywa go coraz szybciej.
:)
a ksiazke przegladales ?iso_69 pisze:Przyszła pora na mnie:) Na początku się przywitam
Ja też mam problem, ale nie tyle z uciekającym płynem (chyba) co z kontrolką poziomu cieczy chłodzącej...Gdzie on się znajduje? Pytam bo jeśli będę wiedział to wtedy mogę pomyśleć co robić...a tak to kupa...
Jedna bardzo dziwna rzecz mnie zastanawia...na zimnym silniku kontrolka się nie pali....jak tylko silnik dostanie ciepła to się włącza...po jakimś czasie potrafi zgasnąć a po chwili znów zapalić...no i bądź tu mądry....aaaa i jeszcze jedno...jak odkręcę dmuchawę na maxa i ogrzewanie na czerwone to potrafi bardzo długo się nie zapalać....pocę się wtedy strasznie ale otwarcie okna pomaga..
Proszę was o jakieś propozycje rozwiązania problemu...najlepiej z opisem gdzie danych rzeczy szukać...
Pozdrawiam..
..a jedyną dotyczącą Puga była książka udostępniona w dziale download...ale jest po niemiecku i nie bardzo rozumiem... 
no masakra...nie wiem od czego mam kurde zacząć żeby wyeliminować te usterki...a z mechanikiem jestem umówiony dopiero na przyszły tydzień.... 
http://peugeot205.pl/index.php?modul=poradnikiso_69 pisze:Przeglądałem wiele książek...nie koniecznie od Puga ..a jedyną dotyczącą Puga była książka udostępniona w dziale download...ale jest po niemiecku i nie bardzo rozumiem...
ale odkrecajac korek w tym zbiorniczku nie odpowietrzysz ukladu. na chlodnicy po stronie kierowcy masz korek na klucz 19 albo 21 na zimnym silniku odkrec go i sprawdz czy ci sie plyn wyleje. Potem jeszcze odpowietrz uklad za pomoca odpowietrznika w glowicy i na powrocie z nagrzewnicy( wiecej szczegolow znajdziesz w ksiazce z poradnika)iso_69 pisze:Czujnik jakiś mam od strony pasażera na chłodnicy...tak podejrzewałem że jest on od poziomu, ale nie byłem pewien...odkręciłem za to korek od zbiorniczka wyrównawczego...usłyszałem pssst...ciśnienie się wyrównało ale nie bulgotał...(jakiś czas temu go odpowietrzałem i miałem nadzieję, że to pomogło, ale nic z tego...) poziom w tym zbiorniczku był trochę za duży, no ale płyn był....
ta kontrolka jest od spadku cisnienia oleju ponizej minimum. Stop zapala sie z nia w tandemie co jest dosc jasna sugestiaiso_69 pisze:A ku**a dzisiaj wracając z pracy zapaliły mi się dwie następne kontrolki...jedna od poziomu lub temperatury oleju a druga to STOP!!...dodam tylko że oleju dolewałem 2 dni temu, dolałem 2 litry...a zanim dolałem to tego problemu nie było... no masakra...nie wiem od czego mam kurde zacząć żeby wyeliminować te usterki...a z mechanikiem jestem umówiony dopiero na przyszły tydzień....
Ok..ale który wariant będzie oznaczał dobrze a który, że coś jest źle? Wylewanie czy nie wylewanie tego płynu??moralez pisze: ...ale odkrecajac korek w tym zbiorniczku nie odpowietrzysz ukladu. na chlodnicy po stronie kierowcy masz korek na klucz 19 albo 21 na zimnym silniku odkrec go i sprawdz czy ci sie plyn wyleje.
Lampka zapala się gdy silnik się nagrzeje...a potem pali się cały czas....może gdybym jechał normalnie a nie stał w korku to by się nie zapaliła?? ale nie widzę związku..moralez pisze:ta kontrolka jest od spadku cisnienia oleju ponizej minimum. Stop zapala sie z nia w tandemie co jest dosc jasna sugestia
Lampka sie pali caly czas czy okresowo jak tak to kiedy?
Dolałem dwa litry i poziom podniósł się do 3/4 obszaru ...filtr był wymieniany rok temu wraz z olejem.moralez pisze:Sprawdz poziom oleju jesli po dolaniu 2l miales ponad minimum to mozesz zaczac szukac przyczyny wycieku, proponuje zaczac od filtra oleju.
plyn powinien byc przy krawedzi. odkrec ten korek i pozwol zeby troche plynu sie wylalo.iso_69 pisze:Ok..ale który wariant będzie oznaczał dobrze a który, że coś jest źle? Wylewanie czy nie wylewanie tego płynu??
to znaczy, ze albo masz byle jaki olej, albo silnik jest w tak slabej kondycji ze nie trzyma cisnienia oleju.iso_69 pisze:Lampka zapala się gdy silnik się nagrzeje...a potem pali się cały czas....może gdybym jechał normalnie a nie stał w korku to by się nie zapaliła?? ale nie widzę związku..
