od góry są te dwie zaróweczki wchodzą w oprawki, które się trzymają na zgrzewach wiec podważyłem je. Tam są takie szkiełka pomarańczowe i są one zamalowane czarną farbą- papierem sciernym zdarłem tą farbe i miejsce gdzie jest zaróweczka wyłożyłem folią aluminiową- tak ze powstała mała latareczka

po zamontowaniu okazało sie ze jest ok! podswietla w miare równo i jest czytelny cały licznik.
moze sie to komuś przyda bo orginalne podświetlanie jest bardzo denerwujące.