no dobra ... to idziemy jutro WSZYSCY do kina w Jankach potem na grilla do Rozalina za wszystko płaci Marek - powiedział " i jak wrócę to na pewno się zgodzę "
Pomysł jest taki ,że jedziemy do domu Marka i robimy grila (rozmawiałem z Markiem ), a ja myslę by spotkać sie wczesniej gdzieś w centrum i razem tam pojechać .
dobra ale są jakieś konkrety i jak Dziki nie da rady to chyba wezmę 307 bo jak dziś bylem bez tłumika w Józefowie to myślałem że wyjdę z siebie od tego huku ja nie wiem jak niektórzy mogą specjalnie mieć tak głośne wydechy nawet radio nie pomagało