Wlasnie probuje wymontowac licznik w mojej 106-tce, ale utknalem w martwym punkcie

Doszedlem do tego momentu (zdjalem czolowa, plastikowa obudowe), ale licznik nie chce wyjsc, a nie mam dojscia do linek i kabelkow z tylu, ktore go blokuja:
Fotka:

Zastanawiam sie tez jak zdjac ten plastki, ale on jest polaczony w calosc z przednia konsola, i nie mam pojecia jak go zdjac (ten plastik trzymam reka na zdjeciu)
Fotka:

Prosze o jakas podpowiedz, albo porade jak mam sie z tym uporac,
Z gory dzieki