kontrolka ham. recznegoq

Pieraś · Post autor: **Pieraś** » 07 lis ndz, 2004 7:54 pm

dzis jechalem sobie na trasie w nocy i nagle zaczela mi cos kontrolka mrugac slabiej to mocniej od recznego ..... gdzie jest rozlacznik ktory odpowiada za rozlaczanie jej ? przy recznym ? tak sie zastanawialem czy moze jes t to gdzies na zew. i moze zwarlo sie czy jaka cholerka ..... w kazdym razie kola nie blokowalo ( sprawdzalem kola - zimne jak cholera czyli nie 3malo )

Ferguss · Post autor: **Ferguss** » 07 lis ndz, 2004 8:00 pm

Ja tak miałem kiedyś w Citroen'ie - powodem było tylko... brak płynu hamulcowego

Dolałem i już kontrolka się nie zapalała - nie wiem czy to akurat u Ciebie to, ale sprawdź poziom płynu.
Pozdrawiam

Pieraś · Post autor: **Pieraś** » 08 lis pn, 2004 9:05 am

to nie to. plyn jest. dzis rano przez jakis czas swiecila sie caly czas. ale hamulec byl zwolniony i nic nie tarlo.

waldemarek_b · Post autor: **waldemarek_b** » 08 lis pn, 2004 9:15 am

a może starte klocki hamulcowe i czujnik przy szczękach zwiera i czas na wyminę

Pieraś · Post autor: **Pieraś** » 08 lis pn, 2004 8:25 pm

to powiedzialbym b. prawdopodobne bleeeee

Pieraś · Post autor: **Pieraś** » 17 lis śr, 2004 1:04 pm

jednak Ferguss miales racje za malo plynu. gdzies mi troche go ubylo. podejrzewam tylnie prawe kolo bo piasta jest jakby mokra. w czasie jazdy np hamujac gasla kontrolka bo widac troche plynu sie z 1 do 2 komory przelewalo. kupilem dot4 i juz sie nie swieci

Ferguss · Post autor: **Ferguss** » 17 lis śr, 2004 8:03 pm

Hehehe