witam was mam pytanko .... moj pezot jak jedzie to od czasu do czasu wlancza mu ie czujnik temperatury na czerwono i zapala sie kontrolka stop i po pewnym czasie znika ale wody i tak nie gotuje jest wszystko ok ...... a druga rzecz to ze lubi po pewnym czasie dobrej pracy silnika zaczac sie dlawic na dodanie gazu i obroty ma od 900 do 2000 tys i znow w dol i do gory i po pewnym czasie znow sie da jechac .........nie wiecie co mu dolega ja mam pezo 205 indiana 1.1 na 1 punktowym wtrysku....... dzieuje za pomoc .......pozdrawiam Michal
P.S a cale niemcy przejechal dobrze ehhhhh ............... aha czasem zapali sie kontrolka katalizatora pozdrawiam
a sprawdzałeś czy w ogóle jest jeszcze płyn od chłodnicy?? kontrolka katalizatora to normalka zazwyczaj zaraz po odpaleniu świeci się kilka sekund jak szalona, a później gaśnie, z tym dławieniem się to yyy nie wiem
Zakładając, że masz sprawną elektrykę, to możesz mieć zapowietrzony układ chłodzenia i wtedy będzie się tak działo. Poduszka powietrzna przeciskając się przez termostat spowoduje chwilowy wzrost temperatury (tam jest czujnik) i oświecenie się kontrolki. Poobserwuj czy nie masz ubytków płynu i to bez wycieków, bo może Ci się szykować wymiana uszczelki pod głowicą.
schiller pisze:witam was mam pytanko .... moj pezot jak jedzie to od czasu do czasu wlancza mu ie czujnik temperatury na czerwono i zapala sie kontrolka stop
przewod od czujnika moze gdzies masy dotykac
sprwdz tez nasadke kabla na czujniku temp. wody
jesli dobrze pamietam to w ksiażce Etzolda jest to dobrze wyjasnione
.........nie wiecie co mu dolega ja mam pezo 205 indiana 1.1 na 1 punktowym wtrysku....... dzieuje za pomoc .......pozdrawiam Michal
pozdrawiam
kontrolka katalizatora to normalka 
zazwyczaj zaraz po odpaleniu świeci się kilka sekund jak szalona, a później gaśnie, z tym dławieniem się to yyy nie wiem