Witam,jestem pierwszy raz na forum. Od 2 dni szukam w internecie odpowiedzi na moje pytania. Zdecydowałam się sama "wziąć" za naprawę mojego autka po uwagach mojego męża - że się czepiam i on nic nie stwierdza (raz w miesiącu się nim przejedzie). Od 3 lat jeżdżę  Peugeotem 205 1.4 XS  z 1991 r. , od czerwca po wyprowadzce na wieś k. Wrocławia -robię nim dziennie 60 km, sporo z tego w "korkach". Ściągnęłam sobie dziś i mam zamiar przeczytać pdf "Peug.205 sam naprawiam". Auto na trasie (wyjazd nad morze) zachowywało  się super paliło trochę ponad 6 litrów ale teraz koszmar- 10 i więcej. Moje pytania:
1. od jakiegoś czasu (kiedyś raz na miesiąc, teraz 2,3 razy dziennie) w czasie wolnej jazdy w "korku" , silnik rozgrzany, auto zaczyna mi przeraźliwie, głośno wyć , trwa to od kilku sekund do minuty. Raz miałam sytuację, że "wycie" trwało jeszcze chwilę po wyłączeniu silnika, do momentu, gdy nie wyłączył się wentylator chłodzący silnik ( tak a'propos mam wrażenie żetrochę za  często włącza mi się  chłodzenie silnika)
2. jazda w korku, stoję, od czasu do czasu,  silnik  zaczyna mi wchodzić na bardzo wysokie obroty, taka nierówna praca silnika
3. szarpanie, ksztuszenie się silnika, tak jakby brak mocy, zmieniam bieg z 2 na 3, cisnę pedał gazu a tu nic aż zaskoczy. Mąż stwierdził- paliwo - więc od dawna już tankuję teraz tylko na BP, na zmianę Pb95 i Pb98 ale sytuacja się czasami powtarza.
Na początku 2002 roku auto miało robioną diagnostykę , wymieniony silnik krokowy (używany ale sprawny), kopułkę i palec,  filtr paliwa, czyszczoną przepustnicę.
4. jaki rozmiar opon powinno mieć to autko, - mam letnie 145/80R13 75T i zimowe też 145 R13 ....(jakieś francuskie)  - tak na nich jest napisane. Na stronie nt. opon polecane zimówki to 155/70R13.
Czy ktoś może polecić dobrego i uczciwego mechanika, diagnostyka we Wrocławiu? 
Pozdrawiam
daniusia
			
			
									
						
										
						Wycie mojego Pegutka!!! i nie tylko - pomocy!!
- Pieraś
 - Peugeot 205 Master
 - Posty: 2978
 - Rejestracja: 26 wrz ndz, 2004 11:47 am
 - Posiadany PUG: sprzedany
 - Numer Gadu-gadu: 696324
 - Lokalizacja: Zielona Góra
 
coz ja moge Ci polecic mechanika ale w zielonej gorze. gosc z serwisu peugeota - sam u niego robilem swoje autko i gosc jest rewelka. czego nie bedziesz wiedziec to spytasz a On Ci all wyjasni. co do halasu jak mowisz po wylacz. silnika - jak dla mnie wyglada na wywalone lozysko w wiatraku ( to tak jak w kompie jak dostanie w kosc to tez halasuje 
 ) opony .... ja mam 1.1 peugeota z 93r. to na drzwiach mam fabr naklejke ze opony szerokosc 155 albo 165 nie kojarze dokladnie. jak dla mnie nawet na moj rozum 145 to za malo. w trabancie takie mialem 
 co do paliwa - nie sadze by to co opisalas mialo wplyw z paliwem. a te powazniejsze rzeczy to odsylam do KAKTUS'a - gosc obcykany w silnikach itp 
			
			
									
						
							Nałogowy czytelnik forum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
 
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
			
						Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
1. Wycie: pada Ci łożysko wentylatora chłodnicy najprawdopodobniej
2. Szarpanie, brak mocy, etc. - sprawdź ponownie silniczek krokowy i czystość przepustnicy. 2. strzał - skoro auto ma katalizator, to może być problem z padającą sondą lambda - najlepiej w pierwszej kolejności zajrzeć od spodu pod autko i organoleptycznie
 stwierdzić, czy np. któryś jej kabelek się nie urwał, bo niestety często się to zdarza.
3. Opony - załóż 155/70 - będą ciut szersze i "niższe" przez co autko stanie się trochę stabilniejsze. Jeśli masz 75KM nie powinno to specjalnie negatywnie wpłynąć na spalanie i dynamikę.
A nawiasem mówiąc po diagnostyce robionej na początku 2002 r. nie zostało już ani śladu, więc polecałbym dobrze przejrzeć całe autko przed zimą u kogoś kto się w nim wyznaje
 .
Pozdro
Piweł
			
			
									
						
							2. Szarpanie, brak mocy, etc. - sprawdź ponownie silniczek krokowy i czystość przepustnicy. 2. strzał - skoro auto ma katalizator, to może być problem z padającą sondą lambda - najlepiej w pierwszej kolejności zajrzeć od spodu pod autko i organoleptycznie
3. Opony - załóż 155/70 - będą ciut szersze i "niższe" przez co autko stanie się trochę stabilniejsze. Jeśli masz 75KM nie powinno to specjalnie negatywnie wpłynąć na spalanie i dynamikę.
A nawiasem mówiąc po diagnostyce robionej na początku 2002 r. nie zostało już ani śladu, więc polecałbym dobrze przejrzeć całe autko przed zimą u kogoś kto się w nim wyznaje
Pozdro
Piweł
Ex 205 GTi...