PUGa kupiłem pod koniec września, jeździłem całą zimę, aż zrobiło się ciepło w tym roku i wyszedł problem. Problem polega na tym, że gdy:
1) jest ciepło i sucho
2) przejadę samochodem parę-paręnaście kilometrów
kierownica zaczyna chodzić cholernie ciężko. Do tego stopnia ciężko, że trudno jest wykonywać korektę podczas jazdy trasie.
Problem znika gdy...spadnie deszcz. Luzów brak, gdy jest chłodno, lub pada samochód prowadzi się naprawdę przyjemnie. Gdy jest ciepło - jest walka.
Łożyska McPersonów wymienione, nie pomogło

Przy okazji - czy ktoś wie ile może kosztować regeneracja przekładni w Warszawie?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc, MK