
No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
- kubas
- Maniak
- Posty: 1183
- Rejestracja: 14 lip pt, 2006 10:15 am
- Posiadany PUG: rallye
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
Kurczaki jestem pod wrażaniem jego stanu, a środek jest po prostu w genialnym stanie szok 

- Orfister
- Moderator
- Posty: 5717
- Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
- Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
- Numer Gadu-gadu: 2690638
- Lokalizacja: Gostynin
- Kontakt:
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
Witam tutaj po przerwie.
Sporo się działo od czasu ostatniego wpisu
Walczyłem z hamulcami oraz z nierówną pracą silnika i szarpaniem.
Udało się wszystko pokonać, ale kosztowało mnie to wiele nerw .
Jak go kupiłem, blokowały się lekko hamulce, winą były pordzewiałem połączenia suwliwe klocków w zacisku.
Usprawniłem, nic nie blokowało ale niestetu po 2 dniach wyrzygał mi sie zacisk, hamulce były, ale niestety płyn musiałem dolewać w dużych ilosciach, a czasu na naprawę nie było - wciąż praca i praca. Tak wiec wnerwiałem się bo jeździłem niesprawnym autem a perspektyw na naprawę nie było.
Do tego jeszcze szarpał czasem...ech masakra.
Może dla kogoś nie byłoby to masakrą, ale ja jestem perfekcjonistą i jeśli mi coś nie działa jak należy to mi to zaprząta umysł.
Postarałem się o zaciski hamulcowe. Cudem udało mi się dostać zaciski po przebiegu 60 tys km, były brudne i ogólnie nie sprawiały dobrego wizualnego wrażenia. Po rozebraniu ich i umyciu okazało się ze są niemal jak nowe. Postanowiłem jednak dla pewności wymienić w nich wszelkie elementy gumowe łącznie z uszczelnieniem tłoczyska. Tak wyczyszczone, nasmarowane prowadnice i odrestaurowane czekały tydzień aż będę miał czas je zamontować. Teraz w weekend udało mi się to w końcu. Dodatkowo zamontowałem nówki giętkie gumowe przewody, oryginały LUCAS, wymieniłem płyn na nowy i w końcu mogę cieszyć się sprawnymi hamulcami.
Z tego samego auta , ( 60 tyś km przebiegu ) wyrwałem aparat zapłonowy oraz wtrysk.
Bo jak się okazało przyczyną szarpania był wadliwy regulator ciśnienia paliwa. Nie miałem zamiaru go naprawiać. Pow wymianie wtrysku objaw jak ręką odjął, silnik pracuje równisieńko, cicho i nic nie szarpie. Teraz dopiero czuję przyjemność z jazdy.
We wtorek jeszcze wymieniam tłumik, bo obecnego stan jest godny pożałowania.
Jak znajdę chwilkę to pocykam zdjęcia tych zacisków i wężyków jak również nowego tłumiczka - Walker zagości.
Tymczasem pozdrawiam i do następnego
Sporo się działo od czasu ostatniego wpisu
Walczyłem z hamulcami oraz z nierówną pracą silnika i szarpaniem.
Udało się wszystko pokonać, ale kosztowało mnie to wiele nerw .
Jak go kupiłem, blokowały się lekko hamulce, winą były pordzewiałem połączenia suwliwe klocków w zacisku.
Usprawniłem, nic nie blokowało ale niestetu po 2 dniach wyrzygał mi sie zacisk, hamulce były, ale niestety płyn musiałem dolewać w dużych ilosciach, a czasu na naprawę nie było - wciąż praca i praca. Tak wiec wnerwiałem się bo jeździłem niesprawnym autem a perspektyw na naprawę nie było.
Do tego jeszcze szarpał czasem...ech masakra.
Może dla kogoś nie byłoby to masakrą, ale ja jestem perfekcjonistą i jeśli mi coś nie działa jak należy to mi to zaprząta umysł.
Postarałem się o zaciski hamulcowe. Cudem udało mi się dostać zaciski po przebiegu 60 tys km, były brudne i ogólnie nie sprawiały dobrego wizualnego wrażenia. Po rozebraniu ich i umyciu okazało się ze są niemal jak nowe. Postanowiłem jednak dla pewności wymienić w nich wszelkie elementy gumowe łącznie z uszczelnieniem tłoczyska. Tak wyczyszczone, nasmarowane prowadnice i odrestaurowane czekały tydzień aż będę miał czas je zamontować. Teraz w weekend udało mi się to w końcu. Dodatkowo zamontowałem nówki giętkie gumowe przewody, oryginały LUCAS, wymieniłem płyn na nowy i w końcu mogę cieszyć się sprawnymi hamulcami.
Z tego samego auta , ( 60 tyś km przebiegu ) wyrwałem aparat zapłonowy oraz wtrysk.
Bo jak się okazało przyczyną szarpania był wadliwy regulator ciśnienia paliwa. Nie miałem zamiaru go naprawiać. Pow wymianie wtrysku objaw jak ręką odjął, silnik pracuje równisieńko, cicho i nic nie szarpie. Teraz dopiero czuję przyjemność z jazdy.
We wtorek jeszcze wymieniam tłumik, bo obecnego stan jest godny pożałowania.
Jak znajdę chwilkę to pocykam zdjęcia tych zacisków i wężyków jak również nowego tłumiczka - Walker zagości.
Tymczasem pozdrawiam i do następnego

- Orfister
- Moderator
- Posty: 5717
- Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
- Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
- Numer Gadu-gadu: 2690638
- Lokalizacja: Gostynin
- Kontakt:
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
No i stało się...Roland już jakiś czas temu wybył do Wawy
Niechaj mu się wiedzie, a białe skórki niech cieszą kobiece pośladki 


- cejot
- Forum Admin
- Posty: 3561
- Rejestracja: 23 kwie pn, 2007 1:37 am
- Posiadany PUG: 205 Automatic, 205 El Charro, 205 ...
- Lokalizacja: Warszawa
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
Do kogoś z forum?
- Orfister
- Moderator
- Posty: 5717
- Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
- Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
- Numer Gadu-gadu: 2690638
- Lokalizacja: Gostynin
- Kontakt:
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
Nie, aczkolwiek wziął go kolega Sekatora dla swojej żony 

Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
Żonie nie pasował, ze względu na brak wspomagania... Ale ma nowego właściciela, a tak właściwie będzie miał od jutra... Nieco silniejsze, ale tez kobiece łapki. Entuzjastycznie nastawione do faktu posiadania niemal klasyka i potrafiące co nieco zrobić ze starociami różnej proweniencji... Jednym słowem będzie służył do wyglądania, pachnienia dobrym olejem i jazdy promenadowej...
Na forum też zapewne się pojawi...
BTW, rok stania pod blokiem nie posłużył mu specjalnie. Dół drzwi pasażera to dramat, drzwi do wymiany... Silnik do ogarnięcia zapewne. A reszta to drobiazgi...


BTW, rok stania pod blokiem nie posłużył mu specjalnie. Dół drzwi pasażera to dramat, drzwi do wymiany... Silnik do ogarnięcia zapewne. A reszta to drobiazgi...
- Dijx
- Nowicjusz
- Posty: 51
- Rejestracja: 08 wrz czw, 2011 8:40 pm
- Posiadany PUG: Roland Garros
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
No gdzie był Roland z takim zadbanym wnętrzem, jak ja szukałem dla siebie?
A co z tym silnikiem na 300% pewnym, o którym pisałeś?
A co z tym silnikiem na 300% pewnym, o którym pisałeś?
- Orfister
- Moderator
- Posty: 5717
- Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
- Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
- Numer Gadu-gadu: 2690638
- Lokalizacja: Gostynin
- Kontakt:
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
Ciesze się, że auto trafiło w dobre ręce - oby miał lepiej jak u mnie
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
Kilka fotek, żeby nie było, że Rolandzik (obecnie noszący imię "Pafnuś") zgnił gdzie pod drzewem, czy do słonecznej Italii się udał...
- Manwe
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2013
- Rejestracja: 04 wrz pt, 2009 2:48 pm
- Posiadany PUG: 205 lacoste'86, 205 gti ph1'87, 309 ph1 3d graffic'89, citroen ax ph1'86, citroen bx ph1'86
- Numer Gadu-gadu: 7424729
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
pierwsze dwa jak z prospektu 


szukam zderzaków z green'a, lacoste'a, białego cj lub open'a
przygarne silnik ET3, gumowy spojler tylnej klapy Peugeot 309 gti, licznik z obrotomierzem z bx'a ph1
-
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2689
- Rejestracja: 04 paź pn, 2004 12:33 pm
- Numer Gadu-gadu: 10090927
- Lokalizacja: Karlstad/Lublin
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
Mi sie najbardziej podoba microfibra i QD 

Kazda morda pasuje do Forda!
- Lord Devil
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2609
- Rejestracja: 26 mar pt, 2004 1:44 pm
- Posiadany PUG: 205 CTi i 205 GTi Griffe
- Numer Gadu-gadu: 6446898
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
Panowie!...
Ten lakier jest w takim stanie, że żadne Quartze i inne Diamondy nie są w stanie mu pomóc. Ten samochód trzeba pomalować na nowo od góry do dołu. I wtedy będzie się można bawić w zabezpieczanie czegokolwiek...
A szmatka to akurat flanela, podejrzewam, że najmiększa ze wszystkich szmatek, jakie dotykały tego lakieru od 91 roku...
I będzie jeszcze trochę, lepszych... 



Ten lakier jest w takim stanie, że żadne Quartze i inne Diamondy nie są w stanie mu pomóc. Ten samochód trzeba pomalować na nowo od góry do dołu. I wtedy będzie się można bawić w zabezpieczanie czegokolwiek...

A szmatka to akurat flanela, podejrzewam, że najmiększa ze wszystkich szmatek, jakie dotykały tego lakieru od 91 roku...

No...Manwe pisze:pierwsze dwa jak z prospektu


- Manwe
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2013
- Rejestracja: 04 wrz pt, 2009 2:48 pm
- Posiadany PUG: 205 lacoste'86, 205 gti ph1'87, 309 ph1 3d graffic'89, citroen ax ph1'86, citroen bx ph1'86
- Numer Gadu-gadu: 7424729
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: No i stało się - nowy Roland zawitał w Klubie
Czekam, a skoro lakier jest jaki jest to idealnie zie sklada mozna sie wprawiac w dbanie bez obawy ze sie zepsuje wychuchana powloke 


szukam zderzaków z green'a, lacoste'a, białego cj lub open'a
przygarne silnik ET3, gumowy spojler tylnej klapy Peugeot 309 gti, licznik z obrotomierzem z bx'a ph1