W 309 zrobiłem od podstaw przednie zawieszenie: nowe wahacze, końcówki drążków, łączniki stabilizatorów, tylną belkę zregenerowałem, nowe tarcze i klocki hamulcowe przód i tył i pełno takich rzeczy jak poduszki belki itp.
Silnik przeszedł remont czyli nowe panewki, planowanie głowicy, wymiana uszczelniaczy zaworowych, docieranie zaworów i gniazd zaworowych, nowy łańcuszek pompy oleju, kompletny nowy rozrząd, nowe świece, przewody, do sprawdzenia dałem tuleje cylindryczne, wał został poddany dogładzaniu i napewno jeszcze zapomniałem o czymś.
Z wyposażenia niestandardowego mam 4x elektryczne szyby(tylne podnośniki przerobiłem na elektryczne) oraz ABS który jeszcze nie jest podłączony, ale posiadam kompletny, panoramiczny szyberdach, zawieszenie KONI.
W planach pozostało tylko pomalować całą budę i zamontować spojler na klapę. Spojler leży i czeka.
Kilka fotek:
bo na zdjęciach nie do końca widać,
Ale wydaje mi się właśnie że warto go było zabrać bo jest ich już baaardo mało a ta sztuka dobrze posłużyła 
. Może kiedyś jak się trafi silnik albo 405 to coś pomyślę a znając mnie to zaraz znów coś wymyślę bo u mnie samochód nie może po prostu jeździć, muszę zawsze coś przy nim robić, ciągle sobie wymyślam coś nowego 
Nie żebym się chwalił, ale mam mały wkład w ten samochód 
Zresztą poco pakować kupę kasy w motor, jak za rok może wleci inny 
