tylne hamulce + łożyska
łożysko w prawym przednim kole , bądź łożysko podporowe półosi ( nie chce mi się teraz zima dociekać które to )
naprawa luzu na listwie maglownicy
Jak na razie poza wymianą 2 rozrządów, płynów ustrojowych , żarówek, nie dzieje się nic złego.
Po raz kolejny zadaję cios mitom o rozszczelnieniu się silnika, zatarciu czy innym wypłukaniom nagarów oraz totalnej apokalipsie która rzekomo ma nastąpić po zmianie oleju z półsyntetycznego na syntetyczny z rodziny HC ( czyli nie full syntetyk, tylko tańsza jego odmiana powstająca w procesie hydricrackingu ) . Silnik ma się wyśmienicie, turbina również i nic nie wskazuje na to by z silnika zaczął sikać olej wszelkimi simeringami a wał nadal pozostaje na swym miejscu i nie zamierza opuścić bloku
Tak więc namawiam serdecznie do zmiany z 10w40 na 5w40 , szczególnie zimową porą, a najlepiej przez cały rok. Lepszy olej nigdy nie uszkodzi silnika - nie ma takiej opcji. Aczkolwiek z drugiej strony - nie wszystko co najlepsze jest dobre

Ot taka mała dygresja...polecam przemyśleć i wziąć po uwagę powyższe.