W czwartek 11.04 (Imieniny LEONA

) przyjalem na korekte i powloke Seata Leona. 2005rok, 1,9 TDi niecale 200hp i ponad 400Nm doatkowo limitowana edycja i okolo 100kkm. To plus fakt, iz jest to "oczko w glowie" wlasciciela dalo bardzo zadbany samochod - wiec co tu robic? Nie ma mozwy o zadnym odszczurzaniu. Raptem lekka korekta i powloki na karoserie C1+C1,5 jakis wosk, zobaczymy jaki

na szyby tez Gtechniq w postaci G4, G1+G2. Z powodu przedluzajacej sie zimy w nieskonczonosc i przez to pokrzyzowanych planow, bylem zmuszony dzialac w miejskim garage. Auto przyjalem po myciu na bezdotyku prawie czyste. Zatem dzialam. Opryski: IronX, Tar&Glue, SNB i na to MagiFoam. Po splukaniu mycie za pomoca rekawicy CarPro i Optimum No Rinse Wash & Shine. Glinka Megsa po tych zabiegach prawie nic nie miala do roboty. Kolejne mycie i wytarcie do sucha. Tak minelo 5godzin. Niestety nie ma zdjec ze wszystkich etapow (ciezko robic wszystko samemu, zwlaszcza przy "mokrej robicie"

)
Jak wspominalem, Leon jest bardzo zadbany, delikatne krwawienie pojawilo sie miejscami, glownie spod listew. Kola nie uronily ani jednej krwawej lzy

Szacun

Car Valeting, Car Detailing.