Zamontowanie tej taśmy na kolektorze w aucie to ekwilibrystyka stosowana...trzeba mieć dłonie ginekologa i cierpliwość psychiatry
Bawiłem się z tym dziś 2 h ale udało się, nie tak to wygląda jakbym chciał, ale nie można mieć ciastka i zjeść ciastko
A na domiar tego napadało mi dziś do auta...zostawiłem pod omem topless , nadciągnęła chmura..jebut i zdążyłem w połowie deszczu zarzucić dach

dobrze, że potem było słońce to mi przeschło
