No tak pogieło mnie na stare lata.
Jednak wpakuje troche kasy w swoje 205. Mimo tego że chce zmienić auto na GTi lub 306. Nie potrafie sprzedać 205

Wysłużony staruszek nie zasługuje na sprzedanie go za psie grosze

. Będe nim jeździć aż się rozpadnie. Czeka mnie wymiana rozrządu,sprzegła,docisku,zacisków hamulcowych,tarcz,ręcznego,szczęk,wkrótce łożysk,drzwi i jeszcze pare "dupereli". A najgorsze jest to że na wszystko mam 2 tygodnie, bo wyjeżdzam z kraju. A portfel suchy

No cóż ale dam rade
A mówią że przedmioty duszy nie mają
