a wbrew temu co znalazłem na forum, linkę sprzęgła nie trzeba było podciągnąć, tylko poluzować

bo było w sumie coś takiego, że jak pedał był luz, to kręciło w skrzyni
jak był w 3/4 wciśnięty to spoko nie kręciło i wszystko spoko wchodziło
a jak do dechy był wciśnięty, to znowu kręciło i biegi nie wchodziły za cholere...

teraz mi pedał chodzi w sumie jakieś 7 cm tylko (jeszcze musze ODROBINĘ naciągnąć...) ale niebo a ziemia, i w końcu moja kobieta bedzie chciała tym jeździć
