Neony - kwestia prawna
Neony - kwestia prawna
Mam takie pytanko, ponieważ mówi się, że ponoć nie można stosować neonów zewnętrznych gdyż policja za to łapie. Jednak w kodeksie drogowym jest napisane jedynie, że nie można używać na zewnatrz świateł - sygnałów niebieskich i czerwonych. Czy to oznacza, że można do auta montować na zewnatrz neony o innych kolorach niż czerwony i niebieski?? Czy ktoś posiada jakąś wiedzę na ten temat lub doświadczenia "z autopsji"??
W kodeksie jest o swiatlach niebieskich i czerwonych MIGAJACYCH czyli jak swieci swiatlem ciaglym to (teoretycznie) nie moga sie przyczepic do zadnego koloru. Powiem tak mozna jezdzic z neonami o ile nie moga sie do niczego przyczepic (bo beda probowali) czyli reczny, gasnica, trojkat, itp. Poza tym najlepiej miec ze soba kodeks i zapytac niebieskiego o konkretny paragraf, ktory na to nie pozwala a pozniej udowodnic mu ze sie myli 

- JoT_JoT
- Moderator
- Posty: 2910
- Rejestracja: 05 lip pn, 2004 9:55 pm
- Posiadany PUG: był 205 Junior Exlusive Obecnie Saxo
- Numer Gadu-gadu: 3288286
- Lokalizacja: Wrocław
U nas na zlocie ostatnio i tak się przyczepili do wszystkich co mieli neonki (wszyscy stali) jak nie mogli się przyczepić za bardzo neonków to tak jak mówi invictus gaśnica trójkąt pęknięcie na szybie ręczny i wszystko co kolwiek uda się im znaleźć.
Nie ma paragrafu chyba palenie gum no ale wtedy i tak się przyczepiają i zaśmiecanie drogi i nieszczenie asfaltu
Nie ma paragrafu chyba palenie gum no ale wtedy i tak się przyczepiają i zaśmiecanie drogi i nieszczenie asfaltu

Kiedyś mówili na niego Junior, zmieniło sie jednak wiele ...
[url=http://JoT_JoT.205.pl/]www.JoT_JoT.205.pl[/url]
[url=http://JoT_JoT.205.pl/]www.JoT_JoT.205.pl[/url]
Można miec włączone neony na postoju, ale nie może być widać źródła światła.. czyli muszą byc głeboko pod progiem
Jeśli chodzi o halogeny- wystarczy je zakryć, albo nawet przekleić X i wg polskiego prawa nie ma halogenów
wesem nawet sprzedaje condomy na swoje halogeny, hella zresztą też
Pewnie im chodzi o to, żeby się nie potłukły, gdy nie sa używane... no, ale że nasze prawo fajne jest
to trza kombinować pane Hawranek.
p.s. można się z nimi kłócić, bo przepis mozna rozumieć na wiele sposobów, mozna tez załatwić sobie certyfikat (np TUV
) na neony (foliatec) i im pokazywac papierek... pytanie tylko na jak mądrego czy tam głupiego gliniarza trafimy i czy jeśli oleje neony nie doczepi sie, np do opon, hamulców, korozji? Chyba nie warto : 




p.s. można się z nimi kłócić, bo przepis mozna rozumieć na wiele sposobów, mozna tez załatwić sobie certyfikat (np TUV


Zgadzam się z luzakiem. Widziałem swojego czasu fajną pomarańczową suprę z podświetleniem i szczęka mi opadła.
Buractwem można nazwać wygląd niektórych aut i sposób mocowania samych neonów. Do dziś mam przed oczami widok jasnożółtego audi 80 i zamontowanymi neonami (a raczej jarzeniówkami), które były umocowane i wyglądały jak świecące progi w tym aucie.
Buractwem można nazwać wygląd niektórych aut i sposób mocowania samych neonów. Do dziś mam przed oczami widok jasnożółtego audi 80 i zamontowanymi neonami (a raczej jarzeniówkami), które były umocowane i wyglądały jak świecące progi w tym aucie.