Czarku, przecież odkręcone są całe fotele od mechanizmów podnoszenia Sam to dziś doradziłem Jędrzejowi, bo obawiałem się, że może mieć nie mały problem z odkręceniem śrub przy dźwigni ręcznego. Jak widać, całkiem zdrowy jest od spodu pug, skoro poszły gładko
Jest Ci smutno? Jest Ci źle? Wsiądź do puga, przejedź się!
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...
Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko https://www.facebook.com/205renovation/
Poza tym, odkąd odebrałem go w piątek, zdążył mi już paść regulator napięcia, zaczął mi ciec olej (nie wiem skąd, nawet wymieniłem u Grześka na szybkościu uszczelniacz od półośki, bo myślałem, że to tam jest wyciek - ale nie), a Pan na przeglądzie stwierdził, że jak jeszcze raz go zaczadzę to mi przeglądu nie da.
Załączniki
Nie mogłem się doprosić o naklejki, to zrobiłem je sam. Są na tyle dokładne, na ile przerysowanie na papierze śniadaniowym i zebranie wymiarów linijką z grześkowego CJa pozwala. Jeśli chodzi o kolory, wątpie, że się wstrzeliłem w oryginalny odcień, ale who cares. Jak ktoś chce projekt, udostępnię na priv, co by nie kusiło jakieś rekina biznesu sprzedawać je na ebayu za dolary USA. W przyszłym tygodniu je gdzieś wydrukuję.
Jakbym czegoś nie popsuł to bym nie był sobą. Nawet jeśli nie z mojej winy. Jakiś pomysł jak temu zaradzić?
Była rdza i nie ma rdzy. Wiem, niezbyt subtelna metoda, ale rdzy nie ma. Mówiłem już, że pozbyłem się rudej?
Muszę pomacać osobiście Wpadnij do nas na spota 17 kwietnia.
Naklejki zrobią tu robotę, będzie Panie niebity funkiel nówka
Co z tą śrubą zrobiłeś, gwint uwaliłeś?
A w ogóle to jeśli gość na przeglądzie robi Ci takie wyrzuty sumienia to zmień diagnostę. Mam kilku godnych polecenia we Wrocławiu, którzy Ci nawet podpowiedzą co dokładnie masz zrobić i skąd cieknie.
Jeśli chcesz to podjedź jutro do mnie to pomogę Ci zlokalizować wyciek. Adres na Facebook'u Ci wyślę
Wpadła mi środka nakrętka. Wkręcałem śrubę i sobie wpadła.
Dzięki, wpadnę, ale jeśli mogę to w przyszłym tygodniu
Diagnostę wybierałem na chybił trafił, bo był ostatni dzień przeglądu.
Załączniki
Chyba już z tydzień czekam na pogodę, żeby je nakleić
No, dzisiaj rano miałem do pracy triatlon, czyli jazdę samochodem, pchanie samochodu i bieg do pracy.
Padł mi alternator. Nie ładuje. Mam nadzieję, że to tylko szczotki.
Poza tym, zanim mi upadł, obroty na jałowym falowały mi jak po*ebane, jak zdjąłem nogę z gazu, to sam przyspieszał. Wątpię, że to od padniętego alternatora, ale przy okazji mi coś nawaliło.
A, no i muszę zmienić chłodnicę, bo cały czas cieknie.
Ciągle mam wyciek oleju też, którego nie potrafię zlokalizować.
Ech.
Mieliście kiedyś taki moment w Waszych pugach, kiedy wszystko działało?
Ja mam taki już od dłuższego czasu z perspektywy swoich doświadczeń, współczuję pamiętam, jak mi też padł alternator w drodze do pracy i też było pchanie. I wycieki wszelakie. No cóż, powodzenia
No cóż mam Ci doradzić Indi Spiąć poślady i dokonać szybko wszelkich napraw. Części też czasem trza wymienić, tylko boli jak wysypie się wiecej naraz. Dasz radę
Był XRD 1988, XAD 1989, XLD 1986, GREEN 1991, Automatic 1.9 z 1990, XS 1990, GTI 1.9 EXPORT 1987
Jest Ci smutno? Jest Ci źle? Wsiądź do puga, przejedź się!
Określenie "Poranny poprawiacz nastroju" nabiera nowego znaczenia...
Naprawy, modyfikacje, remonty 205 i nie tylko https://www.facebook.com/205renovation/
Przy montazu tego regulatora obowiązkowo wyczyść kontakt z masa na obudowie. Miałem już taki przypadek że po zamontowaniu altka leżak z szafy nie ładował. Ale szczotki bym wymienił.
Pisałem już wcześniej grześkowi309 że mono mm z 1.1 i 1.4 wyglądają tak samo ale nie są takie same. Różnią sie średnicą kanału ssania jak i silniczkiem krokowym. Także komp od 1.1 może świrować na biegu jałowym. Chyba, że podmieniłeś ory krokowy z 1.4 na ten z 1.1 to już w ogóle kaszana.