Póki co zima trzyma to nie ma weny szukać części i marznąć w garażu. Jeszcze nic nie kupiłem w kwestii amorów i sprężyn. Szukam teraz kolumny Macpherson i zwrotnic, czyli coś nad czym nie trzeba się głowić "jaki model wybrać"
BTW nigdy nie brałem pod uwagę KYB, na samym początku był zestaw bielstein b6 + eibach. Teraz stanęło na sprężynach eibacha ale amorki Monroe.
Zima się skończyła, więc trzeba działać. Więc dzisiaj po zakupach w "Świętym Mieście" udało mi się skompletować zawieszenie przód! I to za jednym razem Pozdrowienia dla Mariusza który spadł mi z nieba w tej kwestii A no i jeszcze gratisy dorzucił. Teraz nie pozostaje nic innego, jak wyczyścić rudą, wymienić wszystkie gumy i zamontować na budzie.
Urwica mnie zaraz strzeli... Czy ktoś może mi doradzić jak odkręcić tą cholerną śrubę mocującą piastę do półosi?
Dokładnie chodzi o to:
Dziadostwo jest tak zapieczone, że już prawie kątówka szła w ruch
Tarcza i tak jest do wymiany, więc zablokować tarcze o zacisk szczypcami typy mors, jeżeli jest możliwość to podgrzać palnikiem, w tym przypadku tyko chyba pneumat wchodzi w grę bo zestaw nie jest zamontowany na aucie co może być utrudnione
Dzisiaj przygotowywałem zawieszenie do piaskowania i przy wykręcaniu wahaczy zaciekawiła mnie jedna rzecz. Tak wygląda jeden:
A tak drugi:
Ktoś wie dlaczego przy jednym jest sprężyna a przy drugim nie?
I jeszcze jedno pytanie, montował ktoś poliuretanowe tuleje u siebie?
W ogóle wkładanie zwykłego zawieszenia do samochodu który ma coś tam rajdować to jakaś porażka... Ten samochód się kompletnie nie prowadzi na tym zawieszeniu.
Wziąłem się za robienie blachy. W niektórych miejscach ruda wgryzła się już dość konkretnie (np. narożniki bagażnika). Ale szlifierka, R-stop, minia i baranek pomogły ją zwalczyć Póki co wszystko jest zrobione na "roboczo". Na środek oraz komorę silnika w swoim czasie przyjdzie jeszcze lakier. Póki co czeka mnie przystanek "montaż zawieszenia" oraz operacja "klatka"
Znalazłem w bardzo dobrej cenie, zawieszenie kayaba AGX. Komplet przód + tył za 800zł. http://i.imgur.com/rMAuVW2.png
Jedyny problem jest taki, że to wyciągnięte z peugeota 106. Czy ktoś orientuje się jak będzie z wrzuceniem tego do mnie? Plug and play czy będzie potrzebny rzeźbiarz akrobata?
Fura w końcu stanęła na czterech łapach! Jeśli utrzymam taką prędkość przy postępie prac, to skończę go może do końca 2020
Ale mam przy okazji jedno "głupie" pytanie:
W starej przekładni kierowniczej/maglownicy montowanie do kolumny kierowniczej było za pomocą wieloklina, o takie o: https://scr.hu/0w1wc/8057q
W nowej natomiast jest montowanie na "kwadrat", o takie o: http://scr.hu/0w1wc/0pzmf
Czy to jest jakaś inna wersja? W tym wypadku muszę też wymienić kolumnę?