Witam,
Kolejne wnioski z działań...
Zrujnowałem się na
Tonsile SC 2134 - dwudrożne o rozstawie otworów 13cm.
1. Pięknie wpasowują się w drzwi - w otwory wchodzą z lekkim wciskiem, wystarczy tylko dociągnąć śrubami.
2. Nie wypychają maskownicy (!) - tweeter wystaje ok. 5mm nad krawędź głośnika, co daje kilkumilimetrową przerwę między głośnikiem, a rzeczoną maskownicą.
3. Membrana wykonana jest z włókna szklanego, a jej zawieszenie z specjalnie impregnowanej tkaniny bawełnianej - nie ma ryzyka zawilgocenia (sprawdzone).
4. One naprawdę brzmią - dźwięk z nich jest czysty i stonowany - żadnych ubarwień w stylu łupiącego basu na "Częstotliwości Disco" (ok. 80Hz). Sopran nienahalny, ale idący bardzo szeroko w kierunku górnych częstotliwości pasma.
5. Jak na moje nieprofesjonalne ucho, podział częstotliwości pomiędzy główną membraną a tweeterem jest poprawny - nie stwierdziłem jakiegoś rażącego załamania w okolicach częstotliwości przejścia.
Podsumowując: b. dobre głośniki dla słuchaczy nie wymagających ciężkich kilowatów i łupiącego basu rozkręcającego wszystkie śrubki w aucie.
To by było tyle. Dziękuję za uwagę i mam nadzieję, że te wypociny pomogą komuś w podjęciu decyzji o wyborze głośników w drzwi do Puga. Ja zaryzykowałem i nie żałuję
