jest jeden problem, myślałem że drążek jest z kawałka rury, a to pręt, więc jak go przyciąłem, to nie mam jak zabezbieczyć końcówki przed obracanie, macie jakieś propozycje??
____________________
tak w ogóle to zrobiłem to już jakiś czas temu po "karnięciu" się gitami Mi i Dżona D.N.
Ostatnio zmieniony 29 maja ndz, 2005 5:46 pm przez woocash, łącznie zmieniany 1 raz.
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
ok akurat mam chyba poxipol, próbowałem innym klejem.. ale jak się zrobiło w furce dziś baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo gorrrąco to się znowu zaczęła obracać:)
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
inne kleje (te popularne) sa do kitu wiec z ogolno dostepnych tylko poxipol i tylko metaliczny
A jak byla ta galka wczesniej montowana?? Nigdy tego nie rozbieralem a dokladny opis moze spowoduje u mnie jakas inspiracje i napisze ci jak to przymocowac nie uzywajac glutow
każda sugestia mile widziana
a więc:
to jest pręt stalowy o średnicy jakieś 8 mm, na końcowych 5 cm (tych które wywaliłem) był nawiercony od góry, że tak powiem, zrobili na końcu rurkę, potem zagięli to w taki krzyżak X i na tym osadzili gałkę. w tej stali za cholere nie mogę nawiwrcić takiego otworka..
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
moge z nim robić cuda, ale musiałbym go wyjąć , a to raczej zbyt pracochłonne.
lata jak kryka w haźlu
no i twarde jest swoją drogą.
przykleje na poxipol i zobaczymy
dzięki
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Spoko;
A jak chcesz zeby tak nie latal to na bieg na lekkiej pochylosci to sie napnie (ja bym trzymal kolanami - nie takie akrobacje sie robilo...)
i bedzie sztywniejszy do tego docisnac noga co chwila ostrzyc wiertelko
Ale mozna tez inaczej - Gwintownikiem galke i nazynka precik
Pozdro;