Magnetyzery...czy to coś w ogóle daje?
- 
				invictus
 
- 
				invictus
 
- blaszka
 - Peugeot 205 Master
 - Posty: 2817
 - Rejestracja: 17 mar czw, 2005 3:43 pm
 - Numer Gadu-gadu: 0
 - Lokalizacja: Goleniów/Szczecin
 - Kontakt:
 
ale wy wszyscy dziwni jestescie magnetyzer to nie jakies cudo które obniza spalanie o 3 l  duzo ludzi pisze ze to gówno daje bo od kogos usłyszeli albo maja silniczki 1,0 max 1,4 pojemnosci załoza magnetyzer i by chceli zeby palił mniej 3l jak auto bez magnetyzera pali 5  Nawet jak zmniejsza sie zuzycie o tych pare setek do 0,5l przy duzych silnikach do 1l  to jest to odczuwalne przy tankowaniu pełnego baku Np ktoś robił na baku 800km a teraz 850 do 900 to czyli ze jest odczuwalne ale jak większosc zalewa za 20zł i i maja magnetyzer i mysla ze zrobia za 20zł 200km to sie gruba myla   I wszyscy wtedy nazekaja ze to gówno daje a jeszcze do tego wyczytaja ze podnosi moc do 10% to auto butuja bo mysla ze ma większa moc a tu gówno paliwo zrzera i nie ma zadnego efektu mniejszego spalania no bo jak albo butowanie albo spalanie trzeba wybrac
			
			
													
					Ostatnio zmieniony 05 cze ndz, 2005 12:13 pm przez blaszka, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
										
						- 
				Konserwa
 
ja se kupiłem komplet magnetyzerów magstera, n apowietrze gaz i płyn chłodniczy, i z płynem to nie wiem jak tam ale pali mi mniej, nie kolosalnie ale wyczuwalnie mniej około 1 litra gazu mniej a klepe naprawde sporo kilosów wiec 1,70 za każde 100 km to jak policzy c to sie uzbiera, co do mocy to nie wiem bo sie nie scigam raczej, silnik mam 1,4 i spokojnie sobie jade ale raczej mało kto mnie bierze na trasie