Technika jazdy - biegi i sprzęgło
- bipi
- Junior
- Posty: 451
- Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
- Kontakt:
Technika jazdy - biegi i sprzęgło
Mam takie może dziwne pytania dwa:
1. czy jest niewskazane (nie wiem dla silnika czy skrzyni biegów) żeby zmieniać biegi od razu z 1 na 3 bieg?? ewentualnie na inne ale bezpośrednio o dwa wyżej jak w przykładzie. czy coś się psuje?
2. czy jest niewskazane aby zrzucać biegi przed hamowaniem? tzn. jade 100km/h i widze np ze zapala sie czerwone swiatlo to zrzucam na luz i kulam sie czy hamuje na biegu i dopiero pod koniec zakresu obrotów dosteonych na danym biegu zrzucam bieg? oczywiscie nie mowie to o sytuacji zimowej kiedy tak sie jezdzic powinno. mowie o porze letniej.
jak juz cos wymyslicie to napisz jakies techniczne uzasadnienie, ok?
1. czy jest niewskazane (nie wiem dla silnika czy skrzyni biegów) żeby zmieniać biegi od razu z 1 na 3 bieg?? ewentualnie na inne ale bezpośrednio o dwa wyżej jak w przykładzie. czy coś się psuje?
2. czy jest niewskazane aby zrzucać biegi przed hamowaniem? tzn. jade 100km/h i widze np ze zapala sie czerwone swiatlo to zrzucam na luz i kulam sie czy hamuje na biegu i dopiero pod koniec zakresu obrotów dosteonych na danym biegu zrzucam bieg? oczywiscie nie mowie to o sytuacji zimowej kiedy tak sie jezdzic powinno. mowie o porze letniej.
jak juz cos wymyslicie to napisz jakies techniczne uzasadnienie, ok?
bipi.205.pl
- Pieraś
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2978
- Rejestracja: 26 wrz ndz, 2004 11:47 am
- Posiadany PUG: sprzedany
- Numer Gadu-gadu: 696324
- Lokalizacja: Zielona Góra
1. nie ma przeszkod. jesli np. na 2 biegu rozbujasz auto do 60km/h jak najbardziej mozesz sobie wrzucic 4 bieg - to tylko kwestia odpowiedniej predkosci wymaganej do wrzucenia nastepnego biegu.
2. wrecz zalecane jest hamowac majac auto na biegu gdyz np. gdyby ktos mial na Ciebie najechac z tylu czy cos podobnego to wtedy wciskasz gaz i masz mozliwosc jakiegos manewrowania - jadac na luzie moglbys ze stresu nie wrzucic biegu, tzn miec trudnosci z tym to raz, a dwa to to, ze za malo czasu, reakcja + wykonanie = zapozno.
poza tym hamowanie z wlaczonym biegiem zmniejsza zuzycie paliwa i okladzin hamulcowych. czytalem kiedys na forum calibry ze hamujac silnikiem nic nie bierze paliwa wiec zaoszczedzasz. moj ojciec mowil mi ze to niby niemozliwe ze jak auto moze nie brac paliwa - ja to tlumacze ze jak duza sila na niego dziala to wiadomo ze toczyc nawet na biegu sie bedzie (jesli cos bierze to tyle co kot naplacze-nawet nie zmierzysz). poza tym ostatnio patrzac na jeden ze schematow elektrycznych w etzoldzie i czyms innym natknalem sie na cos co sie zwie : czujnik odciecia paliwa przy hamowaniu silnikiem
2. wrecz zalecane jest hamowac majac auto na biegu gdyz np. gdyby ktos mial na Ciebie najechac z tylu czy cos podobnego to wtedy wciskasz gaz i masz mozliwosc jakiegos manewrowania - jadac na luzie moglbys ze stresu nie wrzucic biegu, tzn miec trudnosci z tym to raz, a dwa to to, ze za malo czasu, reakcja + wykonanie = zapozno.
poza tym hamowanie z wlaczonym biegiem zmniejsza zuzycie paliwa i okladzin hamulcowych. czytalem kiedys na forum calibry ze hamujac silnikiem nic nie bierze paliwa wiec zaoszczedzasz. moj ojciec mowil mi ze to niby niemozliwe ze jak auto moze nie brac paliwa - ja to tlumacze ze jak duza sila na niego dziala to wiadomo ze toczyc nawet na biegu sie bedzie (jesli cos bierze to tyle co kot naplacze-nawet nie zmierzysz). poza tym ostatnio patrzac na jeden ze schematow elektrycznych w etzoldzie i czyms innym natknalem sie na cos co sie zwie : czujnik odciecia paliwa przy hamowaniu silnikiem
Nałogowy czytelnik forum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
- Ninja
- Uzalezniony
- Posty: 640
- Rejestracja: 11 gru czw, 2003 6:42 pm
- Posiadany PUG: '90 1.8 XLD (był)
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Ząbki k. W-wy
Co do wyrzucania biegu przed hamowaniem przy dojezdzaniu do skrzyzowania itd. to ja wlasnie slyszalem opinie ze wybijanie biegu na luz jest oszczedniejsze dla paliwa niz hamowanie silnikiem. Ale to sa tylko opinie ktore slyszalem, nie potrafie tego uzasadnic.
Jesli chodzi o okladziny cierne to wiadomo ze hamowanie silnikiem jest dla nich korzystniejsze.
Jesli chodzi o okladziny cierne to wiadomo ze hamowanie silnikiem jest dla nich korzystniejsze.
Był - 1.8 D, 60 KM/4600 obr./min., 110 Nm/2600 obr./min. - masakrator 
Jest - VW

Jest - VW

1. Zmiana biegu na wyższy - jak masz prędkość dostosowaną do biegu to wrzucasz ten, który Ci bardziej odpowiada w danej chwili (i oczywiście jest w zakresie obrotów możliwych do uzyskania przez silnik
).
Niewskazane jest oczywiście robienie tego nagle, ze strzałem ze sprzęgła czy czymś takim (tylko nie wiem kto by wtedy wrzucał z 1. od razu na 3., bo i po co?), bo wtedy w układzie powstają naprężenia, które rzeczywiście mogą po jakimś czasie odbić się na skrzyni, półośkach, przegubach, itd. W ramach ciekawostki - z migaczem i seryjną skrzynią z 1,9 GTi po dociągnięciu pod odcinkę na 1. możnaby od razu wrzucić 5-tkę i ma się około 2k obr. po zmianie
2. Samochody wyposażone we wtrysk przy hamowaniu silnikiem (obroty większe niż "ileśtam" oraz kompletnie zamknięta przepustnica - jest czujnik który to "wykrywa") odcinają podawanie paliwa do zera - na tym polega ta oszczędność. Nie wiem jak w gaźniku, bardzo możliwe że będzie palił trochę więcej, bo podciśnienie w kolektorze wtedy wzrasta. Natomiast niektóre gaźnikowce (np. późniejsze "maluchy"
) również miały system odcinania paliwa przy spełnieniu odpowiednich warunków, które charakteryzują sytuację hamowania silnikiem, więc też cośtam oszczędzały.
Tak czy siak warto hamować "na biegu" z powodu wskazanego przez Pierasia - zawsze masz po prostu możliwość łatwiejszej ucieczki w razie nieprzewidzianych kłopotów.
Pozdro
Piweł

Niewskazane jest oczywiście robienie tego nagle, ze strzałem ze sprzęgła czy czymś takim (tylko nie wiem kto by wtedy wrzucał z 1. od razu na 3., bo i po co?), bo wtedy w układzie powstają naprężenia, które rzeczywiście mogą po jakimś czasie odbić się na skrzyni, półośkach, przegubach, itd. W ramach ciekawostki - z migaczem i seryjną skrzynią z 1,9 GTi po dociągnięciu pod odcinkę na 1. możnaby od razu wrzucić 5-tkę i ma się około 2k obr. po zmianie


2. Samochody wyposażone we wtrysk przy hamowaniu silnikiem (obroty większe niż "ileśtam" oraz kompletnie zamknięta przepustnica - jest czujnik który to "wykrywa") odcinają podawanie paliwa do zera - na tym polega ta oszczędność. Nie wiem jak w gaźniku, bardzo możliwe że będzie palił trochę więcej, bo podciśnienie w kolektorze wtedy wzrasta. Natomiast niektóre gaźnikowce (np. późniejsze "maluchy"

Tak czy siak warto hamować "na biegu" z powodu wskazanego przez Pierasia - zawsze masz po prostu możliwość łatwiejszej ucieczki w razie nieprzewidzianych kłopotów.
Pozdro
Piweł
Ex 205 GTi...
Hmmm, to powiedziałbym że masz coś dziwnego z odcięciem albo z przełożeniami w skrzyni (albo z obrotomierzeminvictus pisze:Co do twojej "ciekawostki" jak przeciagne na 1 do odcinki i wrzuce 5 to mam jakies 2200-2300 RPM i w sumie czasem tak robilem z lenistwa bo mi sie nie chcialo lewarkiem machac


Przy seryjnych przełożeniach 1,9 nawet odcinka przy 7k RPM nie dałaby prędkości tych 70-kilku km/h, które powinno się mieć przy 2200-2300 RPM na piątce, więc coś jest dziwnego u Ciebie.
Pozdro
Piweł
Ex 205 GTi...
- 205_Winner
- Junior
- Posty: 268
- Rejestracja: 22 sie ndz, 2004 4:05 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Zamość
- Kontakt:
Kiedyś po obejrzeniu Top Gear sam nie wieżyłem, że silnik który chodzi może palić 0,0l paliwa. Zdanie zmieniłem, gdy oberwowalem wskazania koputera pokladowego samochów. W bmw mojego brata przy hamowaniu silnikiem wskaźnik pokazuje 0 jak tylko wcisne sprzęglo wskazówka idzie do góry. Podobnie bylo w Renault Megane z komputerem przy hamowaniu silnikiem 0,0 na luzie 0,4 l. - Coś musi w tym być.2. Samochody wyposażone we wtrysk przy hamowaniu silnikiem (obroty większe niż "ileśtam" oraz kompletnie zamknięta przepustnica - jest czujnik który to "wykrywa") odcinają podawanie paliwa do zera - na tym polega ta oszczędność

- bipi
- Junior
- Posty: 451
- Rejestracja: 25 mar czw, 2004 2:49 pm
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Kraków
- Kontakt:
jeżdziłem dziś i zwróciłem uwagę jednak na ciekawy aspekt. otóż odpuszczając gaz przy prędkości 100km/h samochód hamuje zdecydowanie mocniej niż gdybym go puścił na luz. na luzie toczy się o wiele dalej i tym samym mogę go tak puścić wcześniej.
w takim razie to że na biegu odcina mi paliwo zupełnie nie rekompensuje mi tego, że muszę o wiele później puścić gaz.
rozumiecie, bo nie wiem czy nie nagmatwalem?
dzieki Pieraś za aspekt bezpieczeństwa.
w takim razie to że na biegu odcina mi paliwo zupełnie nie rekompensuje mi tego, że muszę o wiele później puścić gaz.
rozumiecie, bo nie wiem czy nie nagmatwalem?
dzieki Pieraś za aspekt bezpieczeństwa.
bipi.205.pl
- Pieraś
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2978
- Rejestracja: 26 wrz ndz, 2004 11:47 am
- Posiadany PUG: sprzedany
- Numer Gadu-gadu: 696324
- Lokalizacja: Zielona Góra
spox.
co do tego luzu to oczyw. ze na luzie dalej ujedzie ale zamiast puszczac gaz mozna go zwolnic o tyle by auto jechalo na minimalnej dawce a potem calkiem puscic skoro ma wyhamowac przy jakims tam miejscu a spalanie moze byc mniejsze
p.s. a po co wrzucac luz i tak bedziesz musial pozniej wrzucic bieg i depniesz mocniej pedal gazu niz przy tym jak wyzej pisalem. poza tym nie czesto trzeba wrzucac luz, wg mnie glownie tylko np. na trasie z gorki
co do tego luzu to oczyw. ze na luzie dalej ujedzie ale zamiast puszczac gaz mozna go zwolnic o tyle by auto jechalo na minimalnej dawce a potem calkiem puscic skoro ma wyhamowac przy jakims tam miejscu a spalanie moze byc mniejsze
p.s. a po co wrzucac luz i tak bedziesz musial pozniej wrzucic bieg i depniesz mocniej pedal gazu niz przy tym jak wyzej pisalem. poza tym nie czesto trzeba wrzucac luz, wg mnie glownie tylko np. na trasie z gorki
Nałogowy czytelnik forum... ... i były kierowca wysoko kręconego LWA
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.
Był: Peugeot 205 Color Line .... posiadałem go przez 6 lat. Wspomnienia .... pozytywne.
Jest: Mitsubishi Galant Elegance 2.0 16V, kombi, 2000/2001 + Yamaha Fazer FZS600 2003r.