Problem z świecami żarowymi
Problem z świecami żarowymi
ostnio wymieniłem w moim Dieslu świece żarowe. Wymieniłem je dlatego, że poprzednie świece nie były wymiane ponad 6 lat i miałem problemy w zimie z odpaleniem mojego auta. Wymiana przebiegła prawidłowo, każda świeca przed zamontowaniem po sprawdzeniu grzała. Po zainstalowaniu świec, samochód odpalił błyskawicznie, nie minęła nawet sekunda a on już chodził. Póżniej natomiast zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Dwie godziny póżniej gdy chcaiłem odpalić samochód to był mały problem. Po zagrzaniu się świec, gdy kontrolka świec zarowych wygasła auto dało się odpalić po upływie 7 sekund, po czym zaczęło pracować. Także nie mam pojęcia jaka może być tego przyczyna. Dodam że świece które zakupiłem to świece Bosha, także według mnie to chyba dobra firma. Być może problem tkwi w przekażniku świec żarowych lub może muszą się one wypalić aby wszystko wróciło do normy
pozdrawiam
pozdrawiam
- Paweł
- Junior
- Posty: 198
- Rejestracja: 15 sie pn, 2005 10:23 pm
- Posiadany PUG: 205 Diesel '92 - 1,9 SRD (XUD9)
- Numer Gadu-gadu: 46077
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Może już któraś się spaliła. 
Kiedyś też kupiłem komplet świec Boscha, ale już nigdy więcej.
Koszt wysoki, a spaliły się 2 po roku i kolejne 2 po następnym roczku.
Teraz mam wszystkie "jakieś" po 20 zł i przynajmniej nie popadam w koszt przy wymianie. No i wymieniam tylko tą spaloną. Pilnuję, żeby była taka sama jak pozostałe.

Kiedyś też kupiłem komplet świec Boscha, ale już nigdy więcej.
Koszt wysoki, a spaliły się 2 po roku i kolejne 2 po następnym roczku.
Teraz mam wszystkie "jakieś" po 20 zł i przynajmniej nie popadam w koszt przy wymianie. No i wymieniam tylko tą spaloną. Pilnuję, żeby była taka sama jak pozostałe.
205 Diesel '92 - 1,9 SRD (XUD9Y)
- Pagi
- Maniak
- Posty: 1027
- Rejestracja: 04 lis czw, 2004 1:02 am
- Posiadany PUG: był 205 1.9D '92
- Numer Gadu-gadu: 35314
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Moze zwalił sie przekaźnik do swiec i np nie rozlacza napiecia na nie pomomo, że kontrolka gaśnie... wtedy jaknajbardziej swieca by sie spalila...
Sprawdz swiece i bedziemy kombinowac dalej...
Mogla sie spalic w ciagu paru godzinjesli np. byla felerana, albo stalo sie tak jak napisalem wyzej...
Sprawdz swiece i bedziemy kombinowac dalej...
Mogla sie spalic w ciagu paru godzinjesli np. byla felerana, albo stalo sie tak jak napisalem wyzej...
Peugeot 205 1,9D '92 - pierwsza miłość...
co do tych świec zarowych, to sądze na 95% że to podróby a nie swiece boscha. Zauważyłem pare zmian (po porównaniu z oryginalnymswiecami boscha) takich jak, kształt trzpienia grzania, wielkość nakretki czy wielkość trzcionki liter. Prawdopodobnie będę chciał zwrotu kasy za nie.
dzięki za podpowiedzi
dzięki za podpowiedzi
Spayky widze że mamy ten sam silniczek, możesz mi powiedziec w którym miejscu są u nas świece?? I ile ich jest bo ostanio slyszałem że 5
Ta piąta to ma być jakas wstępna ale jakos nie chce mi wierzyc w istnienie jej. Przydałoby sie zdjecie ;/
EDIT; nie mam zdjecia swojego silnika ale znalazlem fotke bliżniaczego silnika (fly2b3 - mam nadzieje ze sie nie obrazi) http://img275.imageshack.us/my.php?image=fly1wb.jpg
Jakby ktos byl tak mily, zaznaczył na tym zdjeciu gdzie szukac świec i wyslal mi na maila ksiaze86@tlen.pl byłbym wdzięczny.

EDIT; nie mam zdjecia swojego silnika ale znalazlem fotke bliżniaczego silnika (fly2b3 - mam nadzieje ze sie nie obrazi) http://img275.imageshack.us/my.php?image=fly1wb.jpg
Jakby ktos byl tak mily, zaznaczył na tym zdjeciu gdzie szukac świec i wyslal mi na maila ksiaze86@tlen.pl byłbym wdzięczny.
-
- Uzalezniony
- Posty: 505
- Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
- Posiadany PUG: 1,8D 92r
- Numer Gadu-gadu: 0
No właśnie panowie jak jest z tymi świecami ?
Od paru lat kupuje te czeskie czy słowackie "zarowe śweczki". Chodzą po niecałe 20zł. Zauważyłem, że ich żywotność to mniej więcej rok czasem do dwóch, a zwykle to kilka miesięcy, czyli generalnie słabo.
Czy jakieś Bosch itd są dużo wytrzymalsze ? bo koleś w sklepie mi mówił że nie ma sensu kupować droższych świec, jak ich żywotność jest podobna do tych najtańszych.
Ja jak raz na kilka miesięcy czy rok zaczynam sprawdzać świece to zawsze znajdę jakąś wadliwą.
Wczoraj np. spr i widzę, że 2 nie palą, ale puki ciepło nie ma problemów z odpalaniem.
Kiedyś jeździłem przez lato z 1 działającą świecą i odpalał ok. Dopiero jak przyszła jesień i zrobiło się chłodniej zauważyłem, że ciężej odpala i wymieniłem wszystkie
Natomiast zimą jak były te srogie mrozy poszła mi jedna świeca to od razu to zauważyłem, bo trzeba było trochę dłużej kręcić, aby odpalił.
Od paru lat kupuje te czeskie czy słowackie "zarowe śweczki". Chodzą po niecałe 20zł. Zauważyłem, że ich żywotność to mniej więcej rok czasem do dwóch, a zwykle to kilka miesięcy, czyli generalnie słabo.
Czy jakieś Bosch itd są dużo wytrzymalsze ? bo koleś w sklepie mi mówił że nie ma sensu kupować droższych świec, jak ich żywotność jest podobna do tych najtańszych.
Ja jak raz na kilka miesięcy czy rok zaczynam sprawdzać świece to zawsze znajdę jakąś wadliwą.
Wczoraj np. spr i widzę, że 2 nie palą, ale puki ciepło nie ma problemów z odpalaniem.
Kiedyś jeździłem przez lato z 1 działającą świecą i odpalał ok. Dopiero jak przyszła jesień i zrobiło się chłodniej zauważyłem, że ciężej odpala i wymieniłem wszystkie

Natomiast zimą jak były te srogie mrozy poszła mi jedna świeca to od razu to zauważyłem, bo trzeba było trochę dłużej kręcić, aby odpalił.