O pośladkach Maryni, czyli luźne gadki :)

invictus · Post autor: **invictus** » 24 paź pn, 2005 10:16 pm

no mi sie skonczylo na biureczku ale chyba czas na wyprawe do lodowki

a jak tam porterek??

Yahoo · Post autor: **Yahoo** » 24 paź pn, 2005 11:32 pm

ja bym się z chęcią napił piwka ale nie mam przy sobie

invictus · Post autor: **invictus** » 25 paź wt, 2005 3:16 pm

trza sie kiedys nad jeziorko bryknac i napic

luzak · Post autor: **luzak** » 25 paź wt, 2005 6:38 pm

pozdrawiam z okolic Nottingham

Wybylem i wypatruje peugeotow

ktorych jezdzi tu bardzo bardzo duzo! Pozdrawiam!

invictus · Post autor: **invictus** » 25 paź wt, 2005 6:40 pm

luuuuzak zawital

iveras · Post autor: **iveras** » 25 paź wt, 2005 6:44 pm

Luzak! Ty draniu! Wracaj natychmiast, zapomniałem dać Ci kopa w dupe na "do widzenia"

Jak Ci tam? Robota jest? Laski są?! PIWO JEST

pokahontaz · Post autor: **pokahontaz** » 25 paź wt, 2005 6:53 pm

piwo w angli jest bardzo slabe trzeba wydoic ze 4 zeby cos poczuć , 3,5% to norman , ale jak sie postarasz to dorwiesz w sklepie kalsberga 9% , laski w angli wygladaja jak to co jedzą

hamburgery i hot dogi

wszytsko smakuje jak papier a chleb jak glina. w sumie to nic ciekawego oprucz autek

i faaceeci tez sa zjebisci mm

a muzyni nie umieja jezdzić

i terorysci tez

moje sprawozdanie z angli jesli pytacie o to ,

iveras · Post autor: **iveras** » 25 paź wt, 2005 6:57 pm

bo lasek w Anglii trzeba umieć szukać! Chodzi się do National Gallery!

Najlepszy chleb na świecie pieką w Polsce i nie ma ch... we wsi

Natomiast żarcie w Anglii opiera się na rozgotowanych ziemniakach - wyspiarski specjał

A z piwem nie jest raczej źle bo Guiness prawie miejscowy a i dużo niemieckich bier'ów leją. Ogólne piękny kraj

pokahontaz · Post autor: **pokahontaz** » 25 paź wt, 2005 7:05 pm

no ok

piwo przejdzie ale dla polaka to słabe jest

jak podchodzisz do baru i mowisz 12 klasbergs coold please !!(po 3 L na G) to patrzą na ciebie jak na świra

BubuPN · Post autor: **BubuPN** » 25 paź wt, 2005 8:13 pm

taaaa skąd ja to znam, w Berlinie na kursie niemieckiego gdy jako jedyny piłem wódkę i to w dodatku na czysto to gapili się na kosmitę, ale jak jeden włoch rzucił hasło "polaco" to wszyscy zrobili miny jakby wszystko było jasne

na maratonach pierwsi kończyli się amerykanie, zaraz na drugim miejscu kończyli się japończycy, którzy później na stacji metra stali na progu peronu jakby chcieli skoczyć pod nadjeżdżające metro

na końcu kończyli się włosi no i ja jako jedyny reprezentant naszego kraju

iveras · Post autor: **iveras** » 27 paź czw, 2005 5:02 pm

nie ma gdzie poruszyć tego tematu to piszę w "O pośladkach maryni"

Zlot Ogólnopolski ...
zamiast organizować jeden wielki za 100 lat, powinniśmy robić dwa, trzy do roku w różnych partiach Polski, a dokładnie - zawsze po środku równoleżnikowym Polski z tym, że raz bliżej południa, raz w środku, a raz bliżej morza
dobre?

pokahontaz · Post autor: **pokahontaz** » 27 paź czw, 2005 5:42 pm

popieram

invictus · Post autor: **invictus** » 27 paź czw, 2005 10:05 pm

chcialbym zlozyc oficjalny protest przeciw konspiracji, ktora zawiazala sie pomiedzy iverasem, a pokahontaz, w celu upalenia takiego malego czlowieczka jakim jestem

Oni sa dla mnie niedobziii

Co nie znaczy ze mi z tym zle, ale protest nalezalo zlozyc

iveras · Post autor: **iveras** » 27 paź czw, 2005 10:08 pm

cicho! pal nie gadaj

invictus · Post autor: **invictus** » 27 paź czw, 2005 10:10 pm

iveras pisze:cicho! pal nie gadaj

chyba - cel! pal!

ale juz skonsumowalem zupe chmielowa to moge sie mylic